A_TSW_2026_950

"Sukces” po polsku? Rolnicy grzmią: 10,5 miliarda euro mniej dla polskiej wsi!

23 września 2025
"Sukces” po polsku? Rolnicy grzmią: 10,5 miliarda euro mniej dla polskiej wsi!

Nowy unijny budżet na lata 2028–2034 to prawdziwy cios dla polskiej wsi. Polska – pod rządami koalicji, w której PSL chwali się swoimi „sukcesami” – ma otrzymać zaledwie 24,6 mld euro na rolnictwo. To oznacza, że rocznie trafi do nas tylko 3,5 mld euro, czyli aż o 10,5 mld euro mniej niż w obecnej perspektywie!

Dla porównania – jeszcze w ramach Planu Strategicznego Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) na lata 2023–2027, wynegocjowanego przez polskiego komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego, Polska miała do dyspozycji 25 mld euro, czyli około 5 mld euro rocznie.

Kto zyskuje, kto traci?

Nie jest tajemnicą, że na nowym budżecie WPR korzystają głównie najbogatsze kraje Europy Zachodniej. Francja i Niemcy utrzymują wysoki poziom dopłat dla swoich rolników. Polska – kraj z jedną z największych populacji rolniczych w UE – traci.

To oznacza jeszcze większe dysproporcje w konkurencyjności. Francuski czy niemiecki rolnik otrzyma wyższe wsparcie, podczas gdy polski będzie zmuszony walczyć o przetrwanie.

Konsekwencje dla polskiej wsi

Mniej pieniędzy to:

  • niższe dopłaty bezpośrednie,
  • ograniczenie inwestycji w modernizację gospodarstw,
  • brak wsparcia dla młodych rolników,
  • spadek bezpieczeństwa żywnościowego Polski.

– „To oznacza, że wielu gospodarzy po prostu zbankrutuje. Młodzi ludzie uciekną ze wsi, a ziemia trafi do korporacji. O to chodzi w Brukseli?” – alarmuje Tomasz Ognisty z NSZZ RI Solidarność .


Rolnicy wściekli: „To zdrada polskiej wsi!”

Na wsi zawrzało. Rolnicy mówią wprost: 

  • „Jak można to nazywać sukcesem?! To przecież jawne okradanie polskiej wsi z należnych jej pieniędzy” – mówi rolnik z Mazowsza.
  • „PSL i koalicja rządząca powinni wytłumaczyć, jakim cudem komisarz Piotr Serafin zgodził się na takie warunki. To skandal!” – oburza się hodowca bydła z Wielkopolski.
  • Oni przyklaskują Niemcom i Brukseli, a my zostajemy z długami i coraz droższą produkcją. To zdrada!” – dodaje rolnik z Podlasia.

 Piotr Serafin – komisarz od cięć, nie sukcesów

Polski komisarz Piotr Serafin, pracujący pod czujnym okiem Ursuli von der Leyen, przedstawiany jest przez rządzącą koalicję jako gwarant „sukcesu” negocjacyjnego. Tylko jak można mówić o sukcesie, skoro Polska straci 10,5 miliarda euro na rolnictwo?

To nie sukces, a porażka, która uderzy wprost w kieszenie polskich gospodarzy. Każdy rolnik odczuje te cięcia – mniej pieniędzy na dopłaty bezpośrednie, mniej na rozwój gospodarstw, mniej na modernizację i inwestycje.

Co dalej? Rolnicy szykują się do protestów

Rolnicze związki zawodowe nie kryją gniewu. W ich ocenie to nie tylko błąd negocjacyjny, ale świadome osłabianie polskiej wsi. – „Minister rolnictwa i polski komisarz będą musieli wytłumaczyć się rolnikom twarzą w twarz. My nie damy się oszukać propagandzie sukcesu. To my codziennie pracujemy na bezpieczeństwo żywnościowe kraju, a w Brukseli właśnie nas sprzedano” – podkreśla Adrian Wawrzyniak, Rzecznik Prasowy rolniczej Solidarności.

Rolnicy zapowiadają protesty

W całym kraju słychać wezwania do mobilizacji. Rolnicze organizacje ostrzegają, że jeśli rząd nie podejmie działań i nie zażąda renegocjacji, dojdzie do ogólnopolskich protestów.

„Nie pozwolimy, by Bruksela i polski komisarz traktowali nas jak obywateli drugiej kategorii. Rolnicy wyjdą na drogi i pokażą swój sprzeciw” – zapowiadają liderzy związkowi.

-To nie jest żaden sukces. To porażka negocjacyjna i zdrada polskiej wsi. Rządzący powinni bić na alarm, a nie świętować. Bo dziś Bruksela zabiera polskim rolnikom 10,5 miliarda euro, a jutro może nam odebrać przyszłość - dodaje Tomasz Ognisty, V-ce Przewodniczący NSZZ RI Solidarność.

Nie ma wątpliwości – rolnicy będą walczyć. Jeżeli rząd nie podejmie natychmiastowych działań w obronie środków dla polskiej wsi, szykuje się fala ogólnopolskich protestów na niespotykaną dotychczas skalę.


oprac, e-mk, ppr.pl


POWIĄZANE

Węgry od ponad dwóch dekad konsekwentnie utrzymują status kraju wolnego od GMO. ...

Biotechnologia w Turcji: prawo, bariery i perspektywy Od ponad dekady Turcja utr...

Hiszpania od ponad dwóch dekad jest największym producentem roślin genetycznie m...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę