A_TSW_2026_950

Indie rosną. A Bruksela? Klękając zbliża się do likwidacji produkcji rolnej w Europie

30 września 2025
Indie rosną. A Bruksela? Klękając zbliża się do likwidacji produkcji rolnej w Europie

Czy umowa o wolnym handlu z Indiami dobije europejskie rolnictwo?

Gorzki smak globalizacji

Podczas gdy polscy rolnicy duszą się pod naporem taniego zboża z Ukrainy, Komisja Europejska szykuje kolejny cios. Ursula von der Leyen ogłosiła, że do końca 2025 roku chce sfinalizować umowę o wolnym handlu z Indiami. Brzmi jak „strategiczne partnerstwo”? Nie — to może być gospodarcze samobójstwo dla europejskiego rolnictwa.

Indie: gigantyczny rynek, bezlitosna konkurencja

Z raportu USDA wynika, że indyjski rynek żywności detalicznej osiągnął wartość 869 mld USD w 2025 roku, rosnąc o 7% rocznie. Import żywności konsumenckiej wyniósł 8,4 mld USD, a USA są liderem dostaw. Indie chłoną migdały, pistacje, suszone owoce, gotowe dania, napoje funkcjonalne — wszystko, co Europa produkuje z wyższą jakością i wyższymi kosztami.

Ale uwaga: Indie chronią swój rynek barierami celnymi, zakazami importu mięsa i nabiału, oraz lokalnym protekcjonizmem. A mimo to Bruksela chce otworzyć granice?

 

Bruksela: ideologia ponad rozsądek

Von der Leyen mówi o „nowej erze partnerstwa strategicznego”. Ale dla kogo? Dla korporacji, które już stworzyły w Indiach 8 milionów miejsc pracy? Dla rolnika spod Siedlec, który nie może sprzedać jabłek, bo rynek zalany jest tanim importem? Nie.

Jak ostrzega Wiesław Różański, prezes UPEMI:

„Mówi się o certyfikatach, które postawiłyby indyjskie produkty na równi z naszymi oznaczeniami geograficznymi i krajowymi systemami jakości. To są informacje nieoficjalne, ale mrożące krew w żyłach”.

 

Co Polska może zrobić?

  • Zablokować umowę na poziomie Rady UE — jak Francja próbowała z Mercosurem.

  • Wzmocnić eksport do Indii na własnych warunkach: suszone owoce, zdrowe przekąski, napoje ziołowe.

  • Zbudować koalicję państw rolniczych przeciwko bezrefleksyjnej liberalizacji handlu.

 

Polskie atuty eksportowe

SegmentSzansa dla Polski
Suszone owoce Śliwki, jabłka, borówki jako alternatywa dla USA i Afganistanu
Zdrowe przekąski Produkty z kaszy gryczanej, lnu, amarantusa
Funkcjonalne napoje Sok z rokitnika, kombucha, napary ziołowe
Gotowe dania Pierogi, placki, zupy instant w wersji spicy
Premium słodycze Czekolady bez cukru, produkty festiwalowe
 
 ✍️ czas na głos rozsądku

Indie to szansa — ale nie za cenę zniszczenia europejskiego rolnictwa. Jeśli Bruksela nie słucha wsi, to wieś musi przemówić głośniej. Bo umowa o wolnym handlu z Indiami, w obecnym kształcie, to nie partnerstwo. To kapitulacja.

 

Autor: Marek Kozak Źródło: USDA, KE, DW, TopAgrar, własna analiza


POWIĄZANE

Węgry od ponad dwóch dekad konsekwentnie utrzymują status kraju wolnego od GMO. ...

Biotechnologia w Turcji: prawo, bariery i perspektywy Od ponad dekady Turcja utr...

Hiszpania od ponad dwóch dekad jest największym producentem roślin genetycznie m...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę