Od wczoraj na toruńskim Uniwersytecie Mikołaja Kopernika trwa egzaminacyjna gorączka. Na kandydatów czeka w sumie 11 tysięcy indeksów.
Jako pierwsi - tak jak w ubiegłych latach - wyścig o indeksy rozpoczynają kandydaci na Wydział Sztuk Pięknych. Dzisiaj przyszli artyści malarze, rzeźbiarze i graficy prezentują przed komisją egzaminacyjną swoje umiejętności. O jedno miejsce na toruńskich "sztukach" walczy blisko pięciu kandydatów.
Wczoraj też zaczęła się selekcja na międzywydziałowe indywidualne studia humanistyczne. To jeden z bardziej popularnych kierunków na toruńskiej uczelni, gdyż studenci mogą sobie sami układać program nauki. O jedno miejsce stara się ponad czterech chętnych.
Najbardziej oblężone kierunki to między innymi filologia angielska, politologia, prawo, ekonomia - tam, by dostać się na studia, kandydat musi pokonać nawet ośmiu lub dziewięciu konkurentów. Egzaminy na nie rozpoczną się w przyszłym tygodniu.
Egzaminacyjny maraton zakończy się praktycznie z końcem września. Wtedy to zamknięta zostanie rekrutacja na zaoczne studia na UMK. Ostatnie egzaminy na studia dzienne zaplanowano na 5 lipca. Wtedy o indeksy walczyć będą kandydaci na geografię oraz edukację artystyczną w zakresie sztuk plastycznych.