Precedensowe procesy rozpoczęły się w poniedziałek w Sądzie Pracy w Krakowie. Trzy nauczycielki liceum pozwały dyrektora szkoły i domagają się wynagrodzenia za godziny przepracowane przy maturze.
Sąd zażądał dodatkowej dokumentacji, dotyczącej przepracowanych nadgodzin i odroczył rozprawę. Nauczycielki żądają od 1,4 tys. zł do 3 tys. zł .
Nauczycielskich pozwów przybywa. W sądach jest ich już ok. 30. Kolejne procesy ruszą na początku sierpnia.
Autorki pozwu mają nadzieję, że ich sprawa zwróci uwagę na nieprawidłowości przy przeprowadzaniu nowej matury i wymusi nowe rozwiązania prawne.