W salach gimnastycznych dwóch rzeszowskich szkół trenerzy sztuk walki, wynajęci przez rzeszowskich chuliganów, uczyli ich jak szybko obezwładniać przeciwnika.
"Zajęcia" odbywały się pod pretekstem zajęć z kickboxingu. O takich
pseudotreningach nie wiedzieli dyrektorzy placówek. Gdy sprawa wyszła na jaw,
proceder natychmiast ukrócono, ale nie wiadomo, jaka była jego skala w
rzeczywistości.
Wydział Edukacji Urzędu Miasta, żeby zapobiec podobnym
incydentom, polecił dyrektorom szkół, aby bardzo dokładnie sprawdzali komu
wynajmują sale i jakie zajęcia są na nich prowadzone.