Pod zarzutem zgwałcenia uczennicy gimnazjum słupska policja zatrzymała siedmiu nieletnich. Uczniom grozi pobyt w zakładzie poprawczym.
"Poszkodowana dziewczyna zeznała, że siedmiu gimnazjalistów zgwałciło ją 26 września " - powiedział nadkomisarz Jarosław Dębicki z sekcji kryminalnej słupskiej policji.
Słupska policja ustaliła, że chłopcy w wieku od 14 do 17 lat co najmniej dwukrotnie molestowali seksualnie 14-latkę.
Do zdarzeń doszło we wrześniu tego roku w pobliżu gimnazjum, do którego chodzi dziewczyna. Za każdym razem nieletni zaciągali swoją ofiarę do opuszczonej komórki.
Policja ujęła nieletnich, jeden przebywa w zakładzie opiekuńczym, o losie dwóch następnych zdecyduje sąd. Postawiono im zarzuty udziału w zbiorowym gwałcie. Nieletnim grozi jednak najwyżej pobyt w zakładzie poprawczym, na razie nie wiadomo czy najstarszy z zatrzymanych będzie odpowiadał jak osoba dorosła.