W województwie podlaskim handlu maszynami rolniczymi od pół roku panuje zastój. Spodziewanego ożywienia nie przyniosły wypłaty dopłat bezpośrednich. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa bardzo wolno podpisuje też umowy z rolnikami chcącymi finansować zakupy z Sektorowego Programu Operacyjnego.
Urzędnicy podlaskiego oddziału agencji nie narzekają na brak zainteresowania Sektorowym Programem Operacyjnym. Twierdzą też, że rolnicy wkrótce ruszą po zakupy. Problemy finansowe agencji nie odgrywają w tej sprawie żadnej roli, bowiem nakłady są zwracane po wykonaniu umowy.
Każdy z rolników ubiegający się o dofinansowanie z Sektorowego Programu Operacyjnego może liczyć maksymalnie na trzysta tysięcy złotych dofinansowania. Odwiedzający punkty sprzedaży interesują się najczęściej ciągnikami.