Zdaniem rolników na polskim rynku brakuje oryginalnych części zamiennych do maszyn rolniczych. Taka sytuacja powoduje, że aby zakupiona maszyna nie stała się jednorazówką rolnicy często decydują się na zakup podróbek.
Rolnicy zdają sobie sprawę z tego, iż podrobione części są często dużo gorszej jakości i mogą stać się przyczyną wypadku przy pracy. Jednak jak sami mówią – Jesteśmy w kropce. Bez podróbek maszyny by stały. Zdaniem rolników dużym zakładom zależy tylko na sprzedaży gotowej maszyny, a o częściach zamiennych zapominają, bo im jest tak wygodniej. Co prawda produkcja części nie przynosi zakładom zbyt wielkich zysków, jednak powinny pamiętać o tym, że rolnik, który zdecydował się na zakup np. ciągnika nieprędko postanowi kupić kolejną maszynę. Zwłaszcza, że większość takich zakupów robi na kredyt. Dlatego części powinny być łatwo dostępne w regionalnych magazynach.
Odmiennego zdania są sami producenci. W opinii przedstawicieli Ursusa, jednego z największych producentów ciągników w kraju, części zamiennych nie brakuje. Twierdzą, iż problem z podróbkami polega na tym, że dystrybutorzy części zamiennych zamiast zaopatrywać się w towar u legalnych producentów, decydują się na zakup części od producentów podróbek. Części takie są znacznie tańsze, więc dystrybutor może zarobić więcej sprzedając towar odbiorcom taniej. Ursus postanowił ukrócić ten proceder, dlatego o podrobionych częściach i miejscach gdzie są sprzedawane będzie powiadamiał policję i prokuraturę.