Naukowcy z Teksasu w Ameryce udowodnili, że najlepsza dla rozbudowy mięśni jest średnia zawartość białek w jedzeniu. Przeczy to powszechnie pokutującym poglądom, że im więcej jemy mięsa tym bardziej można rozbudować mięśnie ćwicząc oczywiście w siłowni.
Badania prowadzono na grupie 17 młodych oraz 17 w podeszłym wieku ochotnikach. Karmiono ich posiłkami mięsnymi zawierającymi 30 gram lub 90 gram białka. Wyniki pokazały, że zarówno u młodych, jak i starszych ochotników spożywanie większej, 90 gramowej porcji protein w posiłku powodowało identyczny wzrost syntezy białka mięśniowego, co spożywanie 30 gram.
Wierzyć, nie wierzyć - "mięśniaki" i tak, i tak faszerować się będą anabolikami tylko po to, by imponować rówieśnikom i dziewczynom na dyskotece.