Sytuacja na rynku pasz pochodzenia zwierzęcego nie jest dobra. Malejący od sierpnia ubiegłego roku popyt na mączki mięsno-kostne wpłynął także na znaczny spadek cen. W porównaniu z wrześniem różnice sięgają nawet 200-250 zł za tonę. W ciągu ostatniego miesiąca ceny obniżyły się o 30-50 zł.
Za 55-procentową mączkę Daka produkowaną według technologii duńskiej – luzem – zapłacimy teraz 1100 zł za tonę. Przyczyną takiej sytuacji jest przejście niektórych producentów na karmienie zwierząt paszami roślinnymi. Wolą kupować śrutę sojową, tym bardziej, że na razie jest tania. Popyt jest tylko na tłuszcze stosowane do natłuszczania pasz, szczególnie, że ich jakość jest coraz lepsza.
Mączki mięsno-kostne luzem produkowane według polskiej technologii kosztują w całym kraju poniżej 1000 zł za tonę, nawet te o zwartości 55% białka. Jeszcze kilka miesięcy temu była to nierealna cena.