W ciągu dwóch tygodni półtusze zdrożały prawie o złotówkę za kilogram. Towar w klasie E kosztuje już 6,20 zł za kilogram, jednak z zakupami dużych partii są problemy.
Potencjalni klienci narzekają też na jakość wieprzowiny. Rolnicy przetrzymali świnie i zwierzęta są bardzo przerośnięte. Podrożały też wszystkie elementy, szynka, karkówka, łopatka czy schab. Zakłady potrzebujące np. tylko przodków lub karczku decydują się na import tego towaru. Ale ceny takiego mięsa już niewiele się różnią od naszych. W Europie zachodniej wieprzowina także ostatnio zdrożała, średnio o 10 centów za kilogram.
Ceny tłuszczów podrożały w ciągu 2 tygodni średnio o 1/4. Teraz słonina kosztuje 3,60 zł za kilogram. Tłuszcze są poszukiwane, podobnie jak mięsa drobne drugiej klasy.