Na giełdach towarowych po ubiegłym tygodniu z normalnym handlem mięsem, znowu pojawił się zastój. Podaż wieprzowiny jest duża, a chętnych brakuje. Półtusze w ciągu tygodnia staniały od 5 do 10 groszy za kilogram i zdaniem Mirosława Ossowskiego z łódzkiej giełdy Agrohandel tendencja spadkowa się utrzyma.
Teraz półtusze pełne w klasie E kosztują średnio 6,30 złotych za kilogram. Spadły też ceny elementów wieprzowych. Mimo to nasz towar wciąż przegrywa z tańszym importowanym, którego jest coraz więcej na rynku. Za kilogram krajowego schabu bez kości trzeba zapłacić średnio 14 złotych, importowany jest przynajmniej o złotówkę tańszy. Podobnie jest z karkówką. Wyrównane są tylko ceny szynki i łopatki.
Natomiast o blisko 10% wzrosły ceny mięs drobnych gorszej jakości, lepsze gatunkowo pozostały na zeszłotygodniowym poziomie. Podwyżki także na rynku tłuszczów drobnych, słoniny i podgardli.