W cieniu świńskiej grypy w naszych zakładach mięsnych na razie bardzo spokojnie. Większość firm nie decydowała się dziś na żadne zmiany w cennikach. Bo mimo małej podaży żywca wieprzowego na krajowym podwórku tyle ile potrzeba z reguły udaje się kupić. Tylko zakłady zlokalizowane blisko zachodniej granicy, mimo wzrostu kursu euro i wyższych cenach tuczników nadal decydują się na import.
Ale teraz rolnicy zastanawiają się czy świńska grypa nie będzie oznaczała większego zainteresowania naszym mięsem. Liczą na to, że sieci handlowe zwiększą zamówienia. A wtedy dalszy wzrost cen były znów możliwy.
tuczniki wg wbc zł/kg
S 6,00 – 6,41
E 6,00 – 6,29
U 5,80 – 6,03
R 5,60 – 5,76
O 5,10 – 5,64
P 4,40 – 5,25
W punktach skupu obowiązuje dziś najczęściej stawka 4 złotych 70 groszy za kilogram. W klasyfikacji poubojowej najwyższe klasy „S” i „E” wyceniane są powyżej 6 złotych. Klasa „U” bywa już poniżej. Notowania „R –erki” zaczynają się od 5 złotych 60 groszy.
Równie stabilnie na targowiskach.
Prosięta zł/parę
targowiska wg ODR
woj. kujawsko-pomorskie 280 - 380
woj. świętokrzyskie 280 – 450
woj. mazowieckie 280 - 500
woj. łódzkie 300 – 420
woj. pomorskie 330 - 400
woj. małopolskie 400 – 590
Ceny prosiąt w większości województw wahają się od 300 do 400 złotych za parę. Drożej bywa na Mazowszu i w Małopolsce.