Reforma Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), stanowiąca część planu Hausnera, powinna być wprowadzana stopniowo na przestrzeni wielu lat.
Prace nad jej złagodzoną wersją mogą rozpocząć się wiosną, wynika z wypowiedzi ministra rolnictwa Wojciecha Olejniczaka."Reforma KRUS-u jest konieczna, ale od początku mówiłem: nie ta skala, która została zaproponowana przez ministra Patera i dzisiaj mam nadzieję, że na spokojnie, pewnie na wiosnę [można będzie nad nią pracować - przyp. ISB]" - powiedział Olejniczak we wtorek w wywiadzie dla "Sygnałów Dnia" w radiowej Jedynce.
Według niego najważniejszym zadaniem jest znalezienie sposobu na płacenie KRUS-u od faktycznych dochodów, jak w przypadku składek na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (FUS).
"Oczywiście, trzeba zaproponować - Ministerstwo Finansów pracuje nad tym wspólnie z Ministerstwem Rolnictwa - sposób liczenia podatku dla rolników, ale to też są wieloetapowe prace i wejście w życie musi być rozłożone na lata. Tak samo w przypadku takiej pełnej już reformy KRUS-u" - powiedział minister.
Ustawa reformująca KRUS miała dać budżetowi 1 mld zł oszczędności w 2005 roku. Wicepremier ds. gospodarczych Jerzy Hausner przyznawał przed kilkoma dniami, że jej los jest jednak niepewny. Na kilka dni przed swoją dymisją minister polityki socjalnej Krzysztof Pater mówił, że ustawa może wejść w życie najwcześniej 1 kwietnia 2005 roku.
"Ja zawsze powtarzałem, że co do wielkości zmian trzeba po prostu dyskutować i znaleźć dobre rozwiązanie, wspólne, zaakceptowane przez wszystkie strony na scenie polityczne" - podkreślił Olejniczak.