Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników realizuje trzy programy profilaktyki zdrowotnej. Są one finansowane ze składek rolników - poinformował w środę na konferencji prasowej prezes KRUS Artur Brzósko.
Jak mówił prezes, Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników to nie tylko ubezpieczenia i świadczenia, ale także profilaktyka zdrowotna i działalność prewencyjna. W ramach profilaktyki zdrowotnej realizowany jest po raz czwarty program przesiewowy słuchu u wiejskich dzieci oraz dwa nowe pilotażowe programy: badania USG tarczycy i jamy brzusznej i kompleksowe badania zdrowotne dla dorosłych mieszkańców wsi.
Badania przesiewowe słuchu KRUS i Fundusz Składkowy realizuje we współpracy ze stowarzyszeniem "Człowiek Człowiekowi" i Instytutem Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach. Program ten rozpoczęła się we wrześniu br. i będzie też realizowany w następnym roku. Obejmie on 165 tys. dzieci z wiejskich szkół podstawowych, a szczególnie z klas pierwszych, z terenu całego kraju.
Po raz pierwszy w tym roku przeprowadzone zostaną badania USG rolników wykonywane w mobilnych gabinetach. Obejmą one ok. 4,5 tys. osób. Na badanie mieszkańcy wsi ubezpieczeni w KRUS z województw: mazowieckiego, lubelskiego i podlaskiego i małopolskiego mogą zapisać się na bezpłatnej infolinii.
Kolejny program profilaktyki prozdrowotnej to kompleksowy program badań zdrowotnych mieszkańców wsi, który już rozpoczął się od września br. i potrwa do końca 2016 r. Badania przeprowadza Instytut Medycyny Wsi. Badaniami zostanie objętych ponad 9 tys. osób z kilku województw. M.in. wykonane zostaną badania krwi na cukier, cholesterol, TSH (tarczyca), badania w kierunku boreliozy, USG jamy brzusznej oraz tarczycy, badania wydolnościowe itd.
"Realizacja tych programów jest reakcją na utrudniony dostęp rolników do badań diagnostycznych i konsultacji specjalistycznych. Ale też chcielibyśmy przez taką formę badań zachęcić rolników do wykonywania badań profilaktycznych i wyrównać szanse w zdrowiu mieszkańców wsi" - wyjaśnił Brzósko.
Prof. Alfred Owoc, przewodniczący Rady Naukowej Instytutu Medycyny Wsi z Lublinie zwrócił uwagę, że tak duże badania jak w przypadku badań przesiewowych mieszkańców wsi realizowane są głównie w dużych skupiskach, a te są unikalne, bo obejmują mieszkańców z rozproszonych wsi. Każde badanie trwa ok. 90 minut i pozwala na postawienie rekomendacji zdrowotnych - zapewnił profesor.
Prof. Henryk Skarżyński ze Światowego Centrum Słuchu Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach, podkreślił wagę profilaktyki w zachowaniu zdrowia. Pozwalają one na wczesne wykrycie wad słuchu i ustawienie programu leczenia.
Z dotychczasowych badań wynika, że ok. 14 proc. dzieci ma problem ze słuchem. A 77 proc. rodziców nie wie o tej dolegliwości swoich dzieci. Dodał, że badania mają też duży walor edukacyjny, mają one zachęcać do dbania o zdrowie poprzez profilaktyczne wykonywanie innych badań w późniejszych latach.
Prof. Krzysztof Kochanek także z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu podkreślił ogrom przedsięwzięcia. Trzeba w ciągu 7 miesięcy dotrzeć do 165 tys. dzieci, co oznacza przebadanie ok. 20 tys. dzieci miesięcznie uczących się w małych wiejskich szkołach na terenie całego kraju - mówił.
Środki na te badania pochodzą ze Funduszu Składkowego. Szef Rady Nadzorczej Funduszu Składkowego Albert Dziura poinformował, że badania słuchu u dzieci w latach 2015-2016 będą kosztowały ponad 3 mln zł, w tym z funduszu - 2,5 mln zł, na jedno badanie trzeba wydać 18 zł. Koszt badania w mobilnych laboratoriach wyceniony został na 700 tys. (160 zł na osobę). Najdroższe są badania kompleksowe, na ten cel Fundusz Składkowy przeznaczy 4,5 mln zł, a jeden zestaw badań kosztuje ok. 490 zł.
Obecny na konferencji minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że KRUS jest nowoczesną instytucją pod względem innowacyjnych osiągnięć profilaktyki zdrowotnej, rehabilitacji i prewencji. Instytucją, która daje dobry przykład, jak dbać o zdrowie swoich ubezpieczonych.
"Warto wzmacniać działanie Kasy, a nie proponować dziś rozwiązania mówiące o likwidację KRUS" - zaznaczył minister. Dodał, że KRUS jest firmą nowoczesną, powstałą na wzór francuskich i niemieckich zakładów ubezpieczenia społecznego rolników, a nie reliktem PRL. KRUS działa od 1991 r.
Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników jest osobą prawną, utworzoną na podstawie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. Zagospodarowuje on składki na ubezpieczenie wypadkowe, chorobowe i macierzyńskie, starając się je pomnażać poprzez m.in. korzystne lokaty bankowe, zakup obligacji Skarbu Państwa itp. jest także właścicielem Centrów Rehabilitacji Rolników, w których leczą się rolnicy ubezpieczeni w KRUS i członkowie ich rodzin.
6526205
1