Oczekuje się, by współczesna produkcja rolna charakteryzowała się dbałością o środowisko i dobrostan zwierząt oraz akceptacją społeczną, przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiej rentowności gospodarstw. Spełnienie tych warunków jest niezbędne, by produkować zgodnie z założeniami rolnictwa zrównoważonego. Tego typu działanie nie tylko w mniejszym stopniu obciąża środowisko, ale przyczynia się także do ograniczenia kosztów – maksymalizacji zysków. Okazuje się, że już na etapie uprawy kukurydzy i przygotowania kiszonki możemy wprowadzić kilka praktyk, które nam to umożliwią.
Istotny jest wybór odmiany nie tylko dostosowanej do regionu i terminu siewu, ale także charakteryzującej się optymalnymi parametrami kiszonkowymi, takimi jak wysoki plon suchej masy z ha, duży udział skrobi i wysoka strawność włókna, jak w przypadku odmiany DKC3418. Te cechy w połączeniu z prawidłową agrotechniką i właściwą technologią przygotowania kiszonki zapewnią bazę pokarmową, z której możliwe będzie wyprodukowanie paszy o wysokiej wartości pokarmowej.
Firmy nasienne coraz częściej oferują odmiany o podwyższonej strawności włókna. Im jest ona wyższa tym lepsze jest pobranie i wykorzystanie paszy przez krowy. Okazuje się, że wzrost strawności włókna o 1% zwiększa pobranie suchej masy o 0.25 kg, co powoduje wzrost wydajności mleka o 0,17 kg. Mnożąc tę wartość przez liczbę dni laktacji i ilość sztuk w stadzie możemy przewidzieć, ile mleka więcej jesteśmy w stanie wyprodukować. Strawność włókna zależy od terminu zbioru i cech odmianowych kukurydzy.
W zrównoważonej technologii przygotowania kiszonki z kukurydzy kluczowe jest wyznaczenie optymalnego terminu zbioru. Wyobraźmy sobie sytuację, w której z jednego hektara kosimy 50 ton zielonki z kukurydzy – z czego jedna odmiana posiada 28% suchej masy, a druga 35%. W przypadku pierwszej odmiany zwozimy z pola 14 t suchej masy, a w przypadku drugiej 17,5 t, resztę stanowi woda. Przy takim samym poziomie plonowania świeżej masy z drugiej odmiany uzyskaliśmy 3,5 t suchej masy więcej. Kukurydzę kosimy w momencie, gdy sucha masa całych roślin wynosi 35%. Zbyt wczesny zbiór będzie skutkował wyciekiem cennych soków z pociętych roślin podczas ubijania. Ponadto, taki materiał będzie ubogi w skrobię, która jest głównym źródłem energii w dawce pokarmowej. Z kolei zbyt późny zbiór spowoduje trudności w ubijaniu – przeschnięty i zdrewniały materiał będzie mało plastyczny. Należy także pamiętać, że strawność włókna spada wraz ze wzrostem poziomu suchej masy.
Warto pamiętać, że od wysokości koszenia kukurydzy będą zależały parametry kiszonki. Koszenie zbyt nisko zwiększy, co prawda plon, ale tylko o zdrewniałą i mało strawną łodygę. W tym przypadku istnieje również ryzyko wprowadzenia do silosu zanieczyszczeń fizycznych (gleba), a wraz z nimi zanieczyszczeń biologicznych (przetrwalniki grzybów). Standardowa wysokość koszenia to 25-30 cm. Jej zwiększenie obniży plon, ale podniesie jakość kiszonki. W przygotowaniu sieczki z kukurydzy należy zwrócić uwagę na rozdrobnienie ziarniaków. Im wyższy jest poziom rozdrobnienia, tym większe jest ich wykorzystanie przez przewód pokarmowy krów. Ziarniaki nieuszkodzone mechanicznie przy obecnym zaawansowaniu technologicznym sieczkarni nie powinny znaleźć się w zakiszanym materiale. Nie mniej ważna jest długość sieczki, która w przypadku tradycyjnych sieczkarni powinna wynosić 9-11 mm. Warto zwiększyć poziom rozdrobnienia liści i łodyg, gdy całe rośliny kukurydzy mają wysoką zawartość suchej masy, czyli zbierane są późno. Rozwiązania instalowane w nowoczesnych sieczkarniach tną roślinę jednocześnie ją macerując (rozcierając na strzępy). W takich sieczkarnia długość cięcia wynosi 25-35 mm.
Przebieg procesu fermentacji mlekowej możliwy jest tylko w warunkach beztlenowych. Stworzenie bakteriom kwasu mlekowego optymalnego środowiska do rozwoju, wymaga właściwego poziomu ubicia przywiezionej z pola biomasy. W 1m³ kiszonki powinno znaleźć się nie mniej niż 220 kg suchej masy. Uzyskanie takiej wartości możliwe jest poprzez ubijanie warstw nie grubszych niż 30 cm. Po zakończeniu tego etapu konieczne jest zabezpieczenie silosu dwoma warstwami foli. Pierwsza z nich to folia podkładowa o grubości 40 mikronów, której rolą jest odcięcie dopływu tlenu do silosu. Druga folia stanowi ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi, a jej grubość ma z reguły 125-150 mikronów. Folia ta musi być tak obciążona, aby nie podrywał jej wiatr.
Świeżo skoszona kukurydza bogata jest w cukry, dzięki czemu zakisza się stosunkowo łatwo i szybko. Chcąc mieć jednak większą kontrolę nad przebiegiem procesu fermentacji, warto zastosować preparaty zawierające bakterie kwasu mlekowego. Wspomogą one kolonizację silosu przez dany szczep bakterii lub ich kombinacje. Zastosowanie zakiszaczy ma na celu uzyskanie kiszonki o wysokich walorach smakowych i przyjemnym zapachu. Zapobiega jednocześnie przed tlenowym zagrzewaniem się pryzmy po jej otwarciu, co wpływa na obniżenie jej wartości pokarmowej. Warto wspomnieć, że zagrzana kiszonka jest także mniej chętnie pobierana przez krowy. Niezależnie od typu silosu i zastosowanych dodatków kiszonkę należy wybierać w sposób ograniczający wprowadzanie do niej powietrza.
Musimy mieć świadomość, że baza pokarmowa przygotowana w niewłaściwy sposób jest źródłem wielu problemów. Wpływa nie tylko na niższe wydajności mleczne, ale także na komplikacje w rozrodzie czy pojawianie się chorób metabolicznych, których leczenie wiąże się z wysokimi kosztami usług weterynaryjnych. Przestrzegając zasady reżimu technologicznego przygotowania kiszonki z kukurydzy nie tylko eliminujemy wiele problemów, ale także w mniejszym stopniu oddziałujemy negatywnie na środowisko. Okazuje się także, że zrównoważona produkcja może ograniczać nakłady i mieć wpływ na redukcję i tak niemałych kosztów prowadzenia gospodarstwa mlecznego.
Wojciech Pieczewski