Szefowie, którzy piszą agresywne e-maile do swoich pracowników, muszą się liczyć z tym, że takie postępowanie wzbudza w personelu "negatywne" odczucia i odnosi skutek odwrotny od zamierzonego.
Z najnowszych badań wynika, że otrzymanie e-maila zawierającego ostrzeżenia lub groźby sformułowanego przy użyciu mocnych słów może powodować wzrost ciśnienia krwi mogący prowadzić do poważniejszych problemów zdrowotnych.
Psychologowie z Buckinghamshire Chilterns University College w Anglii wysyłali tego rodzaju e-maile do studentów w celu poznania ich reakcji. Największy wzrost ciśnienia tętniczego odnotowano, gdy studenci czytali agresywną wiadomość od osoby sprawującej nad nimi władzę zwierzchnią. Różnica w ciśnieniu krwi w przypadku otrzymania ostrzeżenia od osoby używającej łagodniejszych sformułowań była "znaczna z klinicznego punktu widzenia".
Howard Taylor, jeden z członków zespołu badawczego, mówi, że nadciśnienie wywołane czytaniem agresywnych e-maili może w niektórych przypadkach szkodzić zdrowiu.