Związki zawodowe i czytelnicy dziennika "The Daily Mail" krytykują największą w W. Brytanii sieć supermarketów Tesco za motywowanie konieczności zatrudniania pracowników z Polski tym, że Brytyjczycy nie chcą wykonywać niektórych prac.
Tesco potwierdziło, że spośród załogi swojej filii w Polsce, liczącej 69
sklepów, zwerbuje 140 Polaków, głównie kierowców i pracowników ośrodków
dystrybucji, do pracy w magazynach w południowo-wschodniej Anglii. Już teraz
Tesco zatrudnia pewną liczbę kierowców, pracowników ośrodków dystrybucji i
personelu sklepowego z Polski.
Przedstawicielka związku zawodowego
pracowników handlu detalicznego (USDAW) Pauline Foules powiedziała prasie, że
"rekrutowanie pracowników w Polsce powinno być dla Tesco
ostatecznością", a pierwszeństwo na brytyjskim rynku powinna mieć miejscowa
siła robocza.
Jeszcze ostrzej zamiar przeniesienia pracowników Tesco z
Polski do W. Brytanii skrytykowali czytelnicy gazety "The Daily Mail" w listach
do redakcji. "Tesco i inni pracodawcy szukają pracowników poza brytyjskim
rynkiem pracy dlatego, że chcą taniej siły roboczej" - napisał jeden z
czytelników.
Inny polemizuje z twierdzeniem, iż etyka pracy Brytyjczyków jest niższa niż
etyka pracy Polaków i dlatego ci pierwsi nie kwapią się do podejmowania pracy,
co zmusza pracodawców do zatrudniania pracowników z
zagranicy.
"Pracownicy z Polski i krajów Europy Środkowo-Wschodniej
pracują w W. Brytanii dlatego, że wynagrodzenie jest wyższe niż w Polsce, a to,
co uda im się zaoszczędzić, jest w Polsce więcej warte niż w W. Brytanii. Po to,
by zechcieli się tu przenieść, (brytyjski) pracodawca oferuje im zachęty, które
nie są dostępne dla tutejszej, miejscowej siły roboczej" - napisał
czytelnik gazety.
Kolejny czytelnik pisze o zjawisku "socjalnego
dumpingu", który obserwuje również w innych gałęziach gospodarki, m.in.
budownictwie. Według niego, cudzoziemcy pracujący na budowach są tańsi od
Brytyjczyków, dlatego że nie korzystają ze świadczeń socjalnych.
Poziom
bezrobocia w W. Brytanii jest najniższy od końca lat 70. niedawne badania
przeprowadzone przez specjalistyczny instytut analiz rynku pracy (Chartered
Institute of Personnel and Development) wykazały, że blisko co trzeci pracodawca
zamierza zatrudnić zagraniczny personel. Wśród większych firm odsetek ten sięga
40 proc.
W ub. tygodniu szef firmy dostarczającej supermarketom
pracowników do pakowania towarów Nick Warner powiedział prasie, że
"Brytyjczycy korzystający ze świadczeń socjalnych zatracili etykę pracy",
podczas gdy postawę Polaków określił jako "niezwykle
budującą".