PKN Orlen uruchomił innowacyjną stację doświadczalną, gdzie będzie rozwijał technologię produkcji biokomponentów pozyskiwanych z glonów olejowych. Do ich wytwarzania wykorzystywane będą wody poprodukcyjne oraz dwutlenek węgla pochodzący z procesów rafineryjnych.
PKN Orlen wyjaśnił, że celem projektu badawczego, jaki realizowany będzie w zakładzie głównym spółki w Płocku (Mazowieckie), "jest ocena możliwości produkcji, w warunkach rzeczywistych funkcjonowania rafinerii, oleju z glonów - zielenic i okrzemek, który może być wykorzystany do wytwarzania biopaliw drugiej generacji".
Według płockiego koncernu, w ramach prowadzonych badań, w pierwszym etapie ustalone zostaną optymalne warunki wzrostu glonów, jak np. skład wód poprodukcyjnych czy ich temperatura, a następnie testowane będą możliwości poprawy efektywności przyrostu biomasy glonów i maksymalizacji ilości gromadzonego przez nie biooleju m.in. poprzez intensyfikację dodawanego dwutlenku węgla.
"Wyprodukowany w wyniku tłoczenia z biomasy glonowej olej będzie badany pod kątem produkcji estrów oraz biowęglowodorów syntetycznych, które mogą być wykorzystywane jako biokomponenty oleju napędowego. Pozostała po wytłoczeniu oleju biomasa glonowa będzie testowana pod kątem możliwości jej dalszego energetycznego wykorzystywania, m.in. w produkcji biogazu. Badaniom poddana zostanie również pozostałość masy organicznej z okrzemek pod kątem możliwości wykorzystania w produkcji polimerów" - podkreślił w czwartkowym komunikacie PKN Orlen.
W ocenie płockiego koncernu, prowadzony tam projekt "ma szansę wesprzeć realizację nowych wytycznych UE w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych i zwiększania poziomu udziału biopaliw zaawansowanych w paliwach". Spółka zwróciła uwagę, że po przeprowadzeniu badań zyska wiedzę, czy technologia pozwala na realizację wytycznych nakreślonych przez projekt dyrektywy o odnawialnych źródłach energii, tzw. RED II, zakładającej udział energii ze źródeł odnawialnych w transporcie na co najmniej 27 proc. do 2030 r.
"Prowadzone prace badawczo-rozwojowe są dobrym przykładem tego, w jakie projekty innowacyjne chcemy się angażować. Z jednej strony mają one na celu efektywne wykorzystywanie produktów ubocznych, którymi już dysponujemy, z drugiej zaś doskonale wpisują się w trendy regulacyjne. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że w przypadku zakończenia projektu sukcesem, pozwoli on na redukcję emisji dwutlenku węgla pochodzącego z procesów produkcyjnych, co w konsekwencji może przyczynić się do poprawy jakości środowiska naturalnego" – powiedział dyrektor wykonawczy ds. zarządzania łańcuchem dostaw w PKN Orlen Robert Czekaj.
Jak zaznaczył PKN Orlen, wykorzystywane w projekcie badawczym szczepy glonów oraz okrzemek zostały wcześniej wyselekcjonowane na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim i Uniwersytetem Szczecińskim, z którymi płocki koncern współpracuje przy realizacji całego przedsięwzięcia. Spółka wyjaśniła przy tym, że wybudowana na terenie jej zakładu głównego w Płocku stacja badawcza wyposażona został m.in. w fotobioreaktory, co pozwala na przeprowadzanie całego procesu od hodowli glonów po pozyskanie oleju.
PKN Orlen podkreślił, że "hodowla glonów na potrzeby produkcji biopaliw drugiej generacji ma szereg przewag w stosunku do standardowej biomasy". "Jest to przede wszystkim wysoki w stosunku do innych roślin oleistych uzysk, szybkie tempo wzrostu, wysoki potencjał pochłaniania dwutlenku węgla oraz możliwość wykorzystania ścieków i wód poprodukcyjnych" - dodała spółka.
W Polsce najczęstszym obecnie dodatkiem do benzyny jest etanol, a do oleju napędowego - estry kwasów tłuszczowych FAME.
Michał Budkiewicz, Jacek Ensztein (PAP)