OPOLAGRA_2025

Morza i oceany bez ryb dla przyszłych pokoleń? PE w obliczu kluczowych decyzji dla przyszłości ekosystemów morskich

16 stycznia 2018
Morza i oceany bez ryb dla przyszłych pokoleń? PE w obliczu kluczowych decyzji dla przyszłości ekosystemów morskich

Już 16-go stycznia odbędzie się głosowanie plenarne Parlamentu Europejskiego ws. Rozporządzenia o technicznych środkach ochronnych w rybołówstwie. Niestety, poddany pod głosowanie projekt opracowany przez Komisję Rybołówstwa Europarlamentu zawiera zapisy bardzo szkodliwe dla mórz i oceanów. Organizacje pozarządowe działające w obszarze ochrony środowiska, w tym WWF, apelują do europarlamentarzystów o głosowanie przeciwko temu groźnemu projektowi.

Z założenia reforma tzw. Rozporządzenia o technicznych środkach ochronnych w rybołówstwie* powinna zmierzać w kierunku zapewnienia zdrowych, zasobnych w ryby i różnorodnych biologicznie ekosystemów morskich. Jest dokładnie odwrotnie! Sprawozdanie Komisji Rybołówstwa Parlamentu Europejskiego, które zostanie poddane pod głosowanie już 16-go stycznia, rezygnuje ze środków technicznych zapewniających zgodność nowego prawa z unijnymi ustawami chroniącymi przyrodę, takim jak Dyrektywa Siedliskowa, Dyrektywa Ptasia oraz Dyrektywa Ramowa ws. Strategii Morskiej. W ocenie organizacji pozarządowych przegłosowanie projektu rozporządzenia w takim kształcie niesie ze sobą następujące ryzyka:

-  Dalszego uszczuplania populacji gatunków chronionych - morskich ssaków (w tym morświnów), ptaków czy żółwi, które giną w wyniku tzw. przyłowu czyli przypadkowego wplątania się w sieć rybacką.

-  Zwiększenia liczby poławianych ryb młodocianych, co może nieść za sobą katastrofalne skutki zarówno dla stabilności populacji ryb jak i społeczności zależnych od rybołówstwa.

-   Przekazania rybakom możliwości wyboru narzędzi i metod połowowych (takich jak połowy elektryczne),  które mogłyby szkodliwie oddziaływać na morskie ekosystemy, bez wymogu naukowej oceny wpływu stosowania tych narzędzi na środowisko.

„Trzydzieści osiem europejskich organizacji pozarządowych działających w obszarze ochrony przyrody, w tym WWF, apeluje w oficjalnym liście do Europarlamentarzystów o głosowanie przeciwko destrukcyjnemu dla środowiska morskiego projektowi Rozporządzenia o technicznych środkach ochronnych w rybołówstwie Komisji Rybołówstwa” – mówi Justyna Zajchowska, ekspertka ds. zrównoważonego rybołówstwa w WWF Polska. „Jedynie wprowadzenie znaczących zmian do tego sprawozdania pozwoliłoby na faktyczną ochronę ekosystemów morskich Europy i zachowanie zasobów ryb” – dodaje.

Ponadto warto podkreślić, że projekt Rozporządzenia w obecnym kształcie nie przyczyni się do skutecznej ochrony bałtyckiego morświna. Pomimo apeli organizacji pozarządowych, w tym WWF, na wcześniejszych etapach procesu reformy Rozporządzenia, członkowie Komisji Rybołówstwa Parlamentu Europejskiego nie zapewnili w swoim projekcie przepisów dotyczących odpowiedniego monitorowania i zapobiegania zjawisku przyłowu, czyli łapaniu w sieci zwierząt (w tym morświnów, delfinów czy morskich żółwi) nie przeznaczonych do połowu, co jest jednym z największych zagrożeń dla ssaków morskich. W projekcie mowa jest o ustanowieniu ‘docelowych’ poziomów przyłowu, co z założenia jest błędnym podejściem. Zgodnie z dyrektywami ptasią i siedliskową celem powinno być zminimalizowanie i w miarę możliwości, wyeliminowanie przyłowu”.

Na ostatnim głosowaniu nad projektem rozporządzenia na poziomie Komisji Rybołówstwa, europosłowie przegłosowali poprawkę zmieniającą obowiązującą od 10 lat definicję sieci dryfujących, czyli „pławnic”, poprzez wyłączenie z nich tzw. półpławnic, dzięki czemu ich użytkowanie nie byłoby zakazane. Stosowane w przybrzeżnych połowach ryb łososiowatych półpławnice są poważnym zagrożeniem dla bałtyckiej populacji morświna.

Wykonane z delikatnych, często niemal przezroczystych syntetycznych włókien stanowią dla niego  niezauważalną i trudną do ominięcia przeszkodę. Oczka sieci są na tyle duże, że pysk wpadającego w sieć morświna zostaje bezpowrotnie w niej uwięziony. Na skutek prób uwolnienia się z pułapki, stresu i braku powietrza zwierzę się dusi.

Przyjęcie rozporządzenia w proponowanym kształcie zaprzepaści szansę na zminimalizowanie negatywnego wpływu rybołówstwa na środowisko morskie i żyjące w nim zwierzęta, co stoi w jawnej sprzeczności z celem tworzonego właśnie prawa. W obliczu tak poważnego zagrożenia dla gatunków morskich WWF liczy na odważne i zdecydowane stanowisko zgromadzenia plenarnego w sprawie Rozporządzenia o technicznych środkach ochronnych w rybołówstwie.

*Pełna nazwa rozporządzenia brzmi Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zachowania zasobów rybnych i ochrony ekosystemów morskich za pomocą środków technicznych.

 


infowire.pl


POWIĄZANE

Masz awarię i potrzebujesz szybkiej reakcji? Sprawdź, jak znaleźć firmę, która r...

Rolnictwo staje się coraz bardziej zależne od technologii. To nie tylko moda, al...

Kilka dekad temu, kiedy grypa ptaków była jedynie odległym zagrożeniem, nikt nie...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę