W grudniu 2024 r, mają wejść w życie regulacje europejskie dotyczące wylesiania European Union Deforestation Regulation (EUDR), w ramach których wprowadzone zostaną wymogi udowodnienia przez rolników, importerów i producentów kawy, że ich produkcja nie była związana z wycinaniem lasów- informuje foodnavigator.com.
W odróżnieniu od innych produktów objętych EUDR, które są bezpośrednio związane z wylesianiem, producentami kawy są drobni, lokalni farmerzy, działający w wielu krajach, a tym samym podlegający wielu lokalnym przepisom i praktykom producenckim. Nie posiadają oni ani zasobów, ani odpowiedniej infrastruktury potrzebnej do udowodnienia prowadzenia działalności zgodnej z regulacjami UE. Tym samym może to doprowadzić do wykluczenia ich z rynku, odbierając im źródło utrzymania i zakłócając globalne łańcuchy dostaw. Należy zwrócić uwagę, że już ceny kawy biją rekordy cen z powodu zmian klimatycznych, katastrof naturalnych i chorób krzewów kawowych. W przypadku wyeliminowania z rynku drobnych producentów, zyskają największe firmy, które będą miały środki na dostosowanie się do zaostrzonych przepisów.
W Polsce spożycie kawy wynosi 3,3 kg na osobę rocznie. Nowe unijne rozporządzenie EUDR prawdopodobnie podniesie koszty kawy przede wszystkim dla klienta końcowego, w tym oczywiście obywateli Polski, ponieważ będzie stanowiło wyzwanie dla branż zajmujących się m.in. produkcją i sprzedażą kawy. Warto podkreślić, że nowe regulacje mogą ograniczyć również dostępność kawy na rynku, zwłaszcza jeśli producenci z krajów rozwijających się nie będą w stanie spełnić wymogów EUDR. To może prowadzić do niedoborów i dalszego wzrostu cen.
Źródło: foodnavigator.com
oprac, e-mk, ppr.pl