Zjazd rektorów uczelni z krajów kandydujących do UE oraz Bułgarii i Rumunii odbędzie się w końcu kwietnia w Lublinie. Okazją do spotkania jest rozszerzenie Unii i 60-lecie lubelskiego Uniwersytetu M. Curie-Skłodowskiej.
"Obecność na spotkaniu potwierdzili już europejski komisarz odpowiedzialny za sprawy nauki Philippe Busquin i przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi, który 30 kwietnia odbierze doktoraty h.c. dwóch uniwersytetów lubelskich (UMCS i KUL)" - powiedział w czwartek przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, prof. Franciszek Ziejka.
Do Lublina przybędzie kilkaset osób, w tym rektorzy skupieni w narodowych konferencjach rektorów uczelni dwunastu krajów (dziesiątki wchodzącej do Unii oraz Bułgarii i Rumunii). Zaproszono szefów konferencji narodowych rektorów z krajów unijnych, jak również kierownictwo European University Association (EUA) - głównej organizacji skupiającej europejskie uniwersytety i ich narodowe konferencje rektorów. EUA będzie patronem zjazdu.
Spotkanie rozpocznie się 28 kwietnia. Organizuje je Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP) i Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
"Chcemy symbolicznie zaakcentować, że nowe kraje, wchodzące do Unii Europejskiej, wnoszą do niej ogromną wartość - potencjał ludzki, studentów. Teraz mamy możliwość nawiązania bliższej współpracy w dziedzinie szkolnictwa z ludźmi Zachodu" - powiedział w rozmowie z PAP prof. Ziejka.
Rektor UJ zaznaczył, że podczas spotkania rektorzy z krajów kandydujących planują dokonanie ustaleń, dzięki którym można będzie stworzyć "coś w rodzaju sieci pomiędzy uczelniami krajów wchodzących do Unii a krajami nie należącymi do niej".
Chodzi o to, żeby - "razem z wielkimi ośrodkami akademickimi Zachodu - silniej współpracować z uczelniami krajów spoza Unii, np. rosyjskimi czy białoruskimi "- wyjaśnił prof. Ziejka.