III LO im. Bohaterów Westerplatte w Gdańsku, tzw. Topolówka, zajęło pierwsze miejsce w ogólnopolskim rankingu liceów przygotowanym po raz pierwszy przez tygodnik "Newsweek". Wyniki rankingu ogłoszono w poniedziałek w Warszawie.
Przy opracowaniu rankingu brano pod uwagę skuteczność, z jaką
maturzyści-absolwenci danej szkoły dostają się na studia na dobre uczelnie
publiczne i niepubliczne.
Na drugim miejscu znalazło się I LO im. Stefana
Żeromskiego w Kielcach, na trzecim - III LO im. Cypriana Kamila Norwida w
Rzeszowie, na czwartym - I Społeczne LO im. Unii Europejskiej w Zamościu, a na
piątym - III LO im. Unii Lubelskiej w Lublinie.
Na szóstym miejscu
uplasowało się V LO im. Stefana Żeromskiego w Gdańsku, na siódmym - II LO im.
dr. Władysława Pniewskiego w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 4 w Gdańsku, na
ósmym - Anglojęzyczne Społeczne LO w Lęborku (woj. pomorskie), na dziewiątym -
VII LO im. Juliusza Słowackiego w Warszawie, na dziesiątym - II LO im. Bolesława
Chrobrego w Sopocie.
Z obliczeń dokonanych na potrzeby rankingu wynika,
że aż 94 proc. ubiegłorocznych absolwentów "Topolówki" (potoczna nazwa szkoły
wzięła się od ulicy Topolowej, przy której jest ona położona) rozpoczęło studia
na dobrych uczelniach. Najwięcej z nich trafiło na Politechnikę Gdańską i
Uniwersytet Gdański oraz Szkołę Główną Handlową i Uniwersytet
Jagielloński.
"Kadra - nauczyciele, którzy cały czas dokształcają się,
pracują z pasją i po prostu lubią młodzież. Potrzebne jest dobre porozumienie
między nauczycielami i uczniami. Ważne jest także to, że Topolówka to szkoła
pokoleniowa, z tradycjami. Niejednokrotnie jest tak, że uczyli się tu kiedyś
rodzice, teraz uczą się dzieci. Mamy też świetne wyposażenie" - tak dyrektor
szkoły Grażyna Bogusz tłumaczy wysoką pozycję swojej
szkoły.
Przygotowując ranking, redakcja "Newsweeka" zwróciła się do 130
szkół wyższych publicznych i niepublicznych (najlepszych według rankingu "N" z
2003 r.) z pytaniem, które licea ukończyli ich studenci I roku studiów
dziennych. Ostatecznie informacje przysłało 112 szkół wyższych (pełna lista na
www.newsweek.pl). Ale uniwersytety: Jagielloński, Śląski i Warszawski
udostępniły informacje tylko o studentach największych wydziałów, zaś Akademia
Medyczna w Białymstoku dane z miniankiet wypełnianych przez
studentów.
"Brak informacji z pozostałych 30 renomowanych uczelni może
nieco zaburzać ostateczny kształt rankingu. To oznacza, że wysokie miejsce
szkoły w zestawieniu gwarantuje jej wysoką skuteczność, ale niższe noty mogą być
konsekwencją braku danych, nie zaś gorszego poziomu nauczania" - czytamy na
łamach "Newsweeka".