Gleba to największy na lądzie magazyn węgla, ale też podstawa produkcji 95% spożywanej przez nas żywności. Dlatego zadbanie o jej jakość jest niezbędne, by móc wytwarzać wartościową żywność. Jednak obecnie nawet 70% gleb na terenie Unii Europejskiej nie jest w dobrym stanie. Problem ten dotyczy również Polski, a rolnictwo regeneratywne to sposób na jego rozwiązanie – po który sięga Danone.
– Produkcja żywności musi iść w parze z dbałością o kondycję Ziemi oraz umiejętnym gospodarowaniem zasobami naturalnymi. Tylko dzięki wysokiej jakości składnikom możemy tworzyć wartościowe produkty i realizować naszą misję niesienia zdrowia poprzez żywność. To zdrowa gleba dostarcza składników niezbędnych dla prawidłowego wzrostu roślin. Właśnie dlatego wspieramy naszych dostawców mleka, owoców i warzyw we wdrażaniu rozwiązań rolnictwa regeneratywnego - mówi Paweł Piątek, Dyrektor Generalny grupy spółek Danone.
– W rolnictwie regeneratywnym kluczowe są trzy proste zasady, które pomagają złagodzić skutki postępującej degradacji gleb. Po pierwsze: zachowanie stałej okrywy roślinnej – gleba powinna być jak najdłużej okryta roślinnością, i to zarówno roślinnością żywą, jak i resztkami roślinnymi. Drugim czynnikiem, wpływającym na minimalizowanie strat węgla, jest optymalizowanie zabiegów uprawowych. Trzecia to zadbanie o różnorodność roślin w płodozmianie. Korzyści płynące z takich działań, to zwiększenie zawartości próchnicy, zatrzymywanie wody w glebie, tworzenie lepszych warunków dla wzrostu rośliny uprawnej, a w konsekwencji ograniczenie stosowania środków ochrony roślin i zmniejszenie liczby zabiegów uprawowych. Rolnictwo regeneracyjne pozwala zachować balans pomiędzy ekonomią – ważną dla rolnika, a ochroną gleby i środowiska – wyjaśnia dr inż. Beata Studzińska, Ekspert ds.upraw ekologicznych
Od rolnictwa konwencjonalnego do regeneratywnego
Ogłoszona w listopadzie, nowa unijna polityka ochrony gleb ma na celu by do 2030 r. znacząco poprawić stan gleb na terenie UE. Przewiduje ona szereg działań dobrowolnych, jak i prawnie wiążących kraje członkowskie. W ramach Wspólnej Polityki Rolnej planowane jest wprowadzenie ekoschematów, czyli nowego rodzaju płatności dla rolników za realizację praktyk korzystnych dla środowiska i klimatu. Wyprzedzając nadchodzące zmiany, Danone wspólnie ze swoimi dostawcami rozpoczął wdrażanie praktyk regeneratywnych, wpisujących się w założenia nowej strategii i WPR. Mają one przynieść większą odporność upraw, obniżyć koszty produkcji i ułatwić rolnikom skorzystanie z puli funduszy na ekoschematy.
– Prowadzę gospodarstwo w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie gleby są bardzo słabe – średnia zawartość warstwy próchnicznej jest najniższa w skali kraju, co powoduje że woda nadmiernie odparowuje i jest jej za mało dla roślin. By poprawić sytuację, na 95% naszych gruntów pozostawiamy na zimę warstwę zieloną. Orkę ziemi zastąpiliśmy uprawą pasową - polega to na ograniczeniu zabiegów rolnych do jednorazowego przejazdu maszyną, która jednocześnie wysiewa nasiona i dozuje tylko niezbędną ilość nawozu. Moje doświadczenia pokazują, że taka zmiana nie tylko służy glebie, ale też pozwala na zmniejszenie zużycia paliwa nawet o 60% – mówi Ryszard Krychowiak, rolnik od przeszło 20 lat dostarczający mleko do Danone.
Dotychczas Danone objął specjalnym audytem, dotyczącym rolnictwa regeneratywnego przeszło 90% swoich polskich dostawców świeżych warzyw i owoców oraz blisko 30% dostawców mleka. Docelowo audyt ma objąć 100% wymienionych dostawców – a jego wyniki w połączeniu ze specjalistycznymi szkoleniami, jakie oferuje firma – mają pomóc polskim gospodarstwom w przejściu na rolnictwo regeneratywne.
Wybrane dobre praktyki dostawców Danone, wprowadzających rolnictwo regeneratywne:
Forum Mleczarskie