Portugalska spółdzielnia Brzydki Owoc, po portugalsku - Fruta Feia, uratowała przed wyrzuceniem blisko 400 ton warzyw i owoców. Oferowane przez nią produkty, z uwagi na swój nieatrakcyjny wygląd, są odrzucane przez placówki handlu tradycyjnego i supermarkety.
Jak podkreślają właściciele niecodziennej spółdzielni, pomysł na handel mało atrakcyjną pod względem wizualnym ofertą owocowo-warzywną nie tylko pomógł ochronić przed wyrzuceniem na śmietnik setki ton produktów dobrej jakości, ale też zarobić jej właścicielom.
Wszystko dzięki nietypowemu konceptowi na jakim opiera się Fruta Feia. Dostawy niewymiarowych, zbyt małych lub za dużych owoców i warzyw, trafiają prosto do domów klientów. Część z odrzucanej przez tradycyjnych dystrybutorów oferty, która dzięki portugalskiej spółdzielni trafia do sprzedaży przez internet, posiada też kolor odbiegający od standardów.
Jak poinformowała Isabel Soares z dyrekcji Fruta Feia, spółdzielnia operuje już na terenie największych aglomeracji Portugalii: Lizbony i Porto, współpracując z ponad 100 producentami rolnymi. Swoje mało atrakcyjne wizualnie towary dostarcza do prawie 2700 konsumentów, z których każdy ma swoje konto internetowe na stronie firmy.
“Zamawianie towarów odbywa się za pośrednictwem naszej witryny internetowej. Co tydzień każdy z naszych klientów ma możliwość zamawiania towaru do swojego wirtualnego koszyka. W ten sposób wiemy precyzyjnie, ile owoców i warzyw musimy zamówić u współpracujących z nami rolników” - wyjaśniła Isabel Soares.
Idea wirtualnego sklepu sprzedającego mało atrakcyjne płody ziemi zdobywa klientów głównie swoją niską ceną. Konsument może zamówić u spółdzielni Fruta Feia dwa koszyki. Mniejszy zawierający siedem różnych produktów o wadze do 4 kg za 3,5 euro, lub większy, dochodzący do 8 kg i ośmiu różnych owoców i warzyw – za 7 euro.
Lizboński ekonomista Miguel Monteiro uważa, że sukces spółdzielni Fruta Feia bazuje na dobrym połączeniu oczekiwań klientów z łatwą formą zakupu towaru.
“W ciągu zaledwie trzech lat istnienia Fruta Feia zyskała sobie liczne grono klientów, a także – jak twierdzą władze spółdzielni – długą listę kandydatów oczekujących na zarejestrowanie. Koncept zwrócił na siebie uwagę przede wszystkim prostym przesłaniem, że pozornie brzydkie owoce i warzywa nadają się do jedzenia i nie powinny być wyrzucane na śmietnik” - powiedział PAP Life Miguel Monteiro.
W Portugalii co roku na śmietnik trafia ponad 1 mln ton produktów spożywczych.
Marcin Zatyka (PAP Life)