Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Pszenica drożała w Polsce bardziej niż na świecie

3 grudnia 2015
Bank Gospodarki Żywnościowej poinformował, że średnie ceny pszenicy na świecie są w bieżącym sezonie o kilkanaście procent wyższe niż w sezonie ubiegłym. W Polsce wzrost cen był większy.
Jak wynika z analizy danych Międzynarodowej Rady Zbożowej (ang. IGC - International Grains Council) pszenica od początku lipca 2012 r. do połowy maja 2013 r. była przeciętnie o około 12 proc. droższa niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Indeks światowych cen pszenicysporządzany na podstawie dziewięciu notowań pszenicy w różnych portach na świecie, najwyższe wartości w bieżącym sezonie osiągał w okresie od lipca do listopada 2012 r. W końcówce roku 2012 i w pierwszych dwóch miesiącach roku bieżącego światowe ceny mocno spadały i obecnie są sporo niższe niż w szczytowym momencie. W pierwszych trzech tygodniach maja były prawie o 13 proc. niższe niż na początku listopada.
W Polsce sytuacja kształtowała się pod wpływem tych globalnych tendencji, jednak osiągnięty przeciętny poziom cen jest wyższy, a spadki pojawiły się o kilka miesięcy później. Jak wynika z danych MRiRW przeciętna cena pszenicy konsumpcyjnej od lipca 2012 r. do połowy maja 2013 r. wyniosła 982 zł/t i była o 18 proc. wyższa niż w porównywalnym okresie rok wcześniej. Z kolei pszenica paszowa kosztowała przeciętnie 962 zł/t, co stanowiło wzrost w stosunku do ubiegłego sezonu aż o 24 proc. Ceny najwyższy poziom osiągnęły na przełomie stycznia i lutego, czyli mniej więcej trzy miesiące później niż na świecie. Częściowo miał na to wpływ kurs walutowy, a konkretnie obserwowane w tym okresie lekkie osłabienie złotego wobec euro.
Jednak prawdopodobnie najważniejszym czynnikiem, który sprawił, że ceny w Polsce w bieżącym sezonie wzrosły bardziej niż przeciętnie na świecie, jest specyficzna sytuacja popytowo-podażowa w Europie. W 2012 r. jednocześnie znaczący spadek produkcji zanotowano w UE oraz w Rosji, Ukrainie i Kazachstanie. Kiedy pod koniec 2012 r. eksport z regionu Morza Czarnego znacznie spowolnił, wzrósł popyt na pszenicę z UE. Spowodowało to podbicie cen w naszej części świata, podczas gdy po drugiej stronie Atlantyku ceny już spadały (choć np. w Stanach Zjednoczonych były wciąż wyższe niż we Francji).
Bilans pszenicy w Europie jest generalnie bardziej napięty niż przeciętnie na świecie. Prognozowany poziom zapasów na koniec bieżącego sezonu jest naprawdę niski - wg IGC w UE ma wynieść 9,6 mln t wobec 10,8 mln t na koniec sezonu 2011/12 (spadek o 11 proc.), a w Rosji, na Ukrainie i w Kazachstanie łącznie 11,7 mln t wobec 23,9 mln t w sezonie 2011/12 (spadek o 51 proc.). Na dzień dzisiejszy oczekuje się jednak, że tegoroczne zbiory w Europie będą udane i bilans znacznie się poprawi, a ceny spadną. Jednak z tak niskim poziomem zapasów margines błędu w przypadku niekorzystnych warunków pogodowych nie jest duży.



POWIĄZANE

20 listopada 2024 roku, w Warszawie odbyło się VI Posiedzenie Krajowej Rady Izb ...

Minister Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Witalij Koval oraz Minister Rolnic...

Według stanu na 20 listopada od początku tego miesiąca koleją na Ukrainie przewi...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę