Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Kalemba: kontrola w śląskim zakładzie ws. hamburgerów z koniną

3 grudnia 2015
Służby weterynaryjne prowadzą kontrolę w śląskim zakładzie w związku z informacjami czeskich służb weterynaryjnych o tym, że hamburgery z tego zakładu zawierały koninę - poinformował w poniedziałek dziennikarzy w Brukseli minister rolnictwa Stanisław Kalemba.

- Służby weterynaryjne prowadzą już kontrolę w tym zakładzie na Śląsku - przyznał Kalemba. - Trudno tutaj mówić o wynikach, sądzę, że jutro będzie wiadomo - dodał. Poinformował, że kontrola jest spowodowana informacjami czeskich służb weterynaryjnych o tym, że hamburgery z tego zakładu zawierały koninę. - Trzeba to wszystko zbadać - podkreślił.

Przedtem minister - zanim dowiedział się o kontroli - mówił, że dotąd nie było zarzutów, że mięso na hamburgery wyprodukowane w Polsce zawierało koninę, choć z Polski mogła pochodzić sama konina. - Nie wykluczamy, że konina jako mięso jest sprzedawana z Polski i jedzie w świat do różnych państw i tutaj nie ma sporu. Natomiast jest pytanie, co się działo dalej z tą koniną u pośrednika, czy wytwórcy samych hamburgerów. Na dzisiaj nie ma żadnego dowodu, że to miało miejsce w Polsce (mieszanie wołowiny z koniną - PAP) - mówił. Dodał, że nieprawidłowe było posądzenie, że zmieszane w Polsce mięso zostało eksportowane do Irlandii, jako burgery wołowe.

Zapewnił, że polskie służby, m.in. inspekcja weterynaryjna i inspekcje jakości handlowej, monitorują sytuację. - Polska jest bardzo otwarta na wyjaśnienie ewentualnych błędów, czy nieprawidłowości - zaznaczył. Poinformował, że czeski minister rolnictwa zaprosił go do Czech i że on to zaproszenie przyjmie, a termin zostanie ustalony.

Kalemba brał udział w posiedzeniu unijnych ministrów ds. rolnictwa, którzy omawiali m.in. skandal z koniną w mięsie wołowym.

Jak poinformowała w poniedziałek agencja CTK, czescy inspektorzy znaleźli niezadeklarowane końskie mięso w wołowo-wieprzowych klopsikach, wyprodukowanych w Szwecji dla grupy IKEA i w polskich hamburgerach wołowych. Państwowa Administracja Weterynaryjna zgłosiła tę sprawę unijnemu systemowi szybkiego ostrzegania o niebezpiecznej żywności i paszach (RASFF). Reuters podał, że koninę wykryto w burgerach z Polski oznakowanych, jako "podsmażone burgery wołowe" i dostarczanych dystrybutorowi BidVest Czech Republic.

Badanie żywności w Czechach zostało przeprowadzone w ramach uzgodnionych w połowie lutego paneuropejskich testów przetworzonych produktów mięsnych, w tym badania DNA na obecność koniny w wyrobach oznakowanych jako wołowe. Testy są reakcją UE na skandal związany z wprowadzeniem do obrotu koniny, jako mięsa wołowego w niektórych krajach UE, pierwsze przypadki (w wołowych burgerach) zidentyfikowano w styczniu w Irlandii i na wyspach brytyjskich. Unijne testy miały trwać miesiąc, ale możliwe jest ich przedłużenie o dwa miesiące.




POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę