Jak podała FAMMU/FAPA, Hiszpania wysuwa się na pierwszą pozycję w unijnym imporcie pszenicy, spychając tym samym Włochy na drugie miejsce w rankingu odbiorców. W okresie od stycznia do sierpnia br. hiszpański import pszenicy wzrósł o 78 proc. Przyczyną jest dotkliwa susza, która spustoszyła rodzime uprawy.
Jednocześnie import kukurydzy zwiększył się w rozpatrywanym przedziale czasowym o jedną czwartą.
Całkowity hiszpański import pszenicy osiągnął około 3,44 mln ton w pierwszych ośmiu miesiącach br., wobec 1,92 mln ton zaimportowanych w analogicznym okresie rok wcześniej. W całym 2011 roku hiszpański import pszenicy osiągnął 4,03 mln ton.
Dla porównania w rozpatrywanym okresie Włochy, będące tradycyjnie unijnym liderem w imporcie pszenicy, sprowadziły 2,45 mln ton ziarna, mniej w porównaniu do 3,23 mln ton w tym samym okresie rok wcześniej. Całkowity włoski import pszenicy w ubiegłym roku osiągnął 5,11 mln ton wobec 4,9 mln ton w 2010 roku.
Na wzroście zakupów przez Hiszpanię w największym stopniu skorzystała Ukraina, która dostarczyła na hiszpański rynek 658,314 tys. ton pszenicy. Bułgaria zwiększyła dostawy do 683,815 tys. ton, a USA - do 477,946 tys. ton. Spadek sprzedaży do Hiszpanii odnotowała natomiast Francja - o 17% (rok do roku) do 407,894 tys. ton.
Hiszpański import kukurydzy zwiększył się o 26% (rok do roku) do 3,69 mln ton (dotyczy to rozpatrywanego okresu od stycznia do sierpnia) wobec 2,91 mln ton w 2011 r. Całkowity import kukurydzy w ubiegłym roku wyniósł 4,71 mln ton. Największymi dostawcami kukurydzy na
hiszpański rynek były Francja i Ukraina.
Hiszpania była zmuszona do zwiększonych zakupów zbóż ze względu na skutki dotkliwej suszy i ekstremalnych upałów, które spustoszyły uprawy.
9004371
1