Brytyjskie Stowarzyszenie Weterynarii (BVA) proponuje, aby mięsa koszerne i halal były etykietowane. Według stowarzyszenia konsumenci, którzy takie mięso kupują w sklepach, chcą wiedzieć, w jaki sposób uśmiercono zwierzę.
Organizacja BVA jest znana z tego, że prowadzi kampanię dotyczącą zakończenia uboju zwierząt bez uprzedniego ogłuszenia - informuje Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAMMU/FAPA).
Brytyjskie stowarzyszenie wystosowało pismo do trzech głównych brytyjskich partii w parlamencie, aby wprowadzili obowiązek etykietowania żywności typu halal lub koszernej. Na etykiecie powinna znaleźć się także informacja, czy mięso wyprodukowano zgodnie z przepisami, tj. ze wstępnym ogłuszaniem lub bez ogłuszania. Za takim systemem oznaczeń opowiedział się Parlament Europejski.
Mięso koszerne i halal jest wykorzystywane w wielu brytyjskich restauracjach, można je kupić w sklepach.
BVA zwraca uwagę, że samo oznakowanie nie rozwiązuje problemu, gdyż około 88 proc. ubojów halal w Wielkiej Brytanii dokonuje się ze wstępnym ogłuszeniem zwierząt, a 12 proc. bez ogłuszania.
W Polsce obowiązuje zakaz uboju zwierząt bez ogłuszania. W kwietniu br. do Sejmu wpłynął obywatelski projekt ustawy, przywracający ubój rytualny, czyli bez ogłuszenia zgodnie z wymogami religijnymi. Pierwsze czytanie tego projektu zaplanowano na najbliższe posiedzenie Sejmu - pod koniec maja.