Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Banki coraz powszechniej skanują nasze finanse

13 lutego 2012
W styczniu br. liczba raportów udostępnionych bankom przez Biuro Informacji Kredytowej przekroczyła 1,8 mln. Lawinowo wzrosła liczba ocen scoringowych.
Liczba raportów udostępnionych bankom przez Biuro Informacji Kredytowej wzrosła o 2,7 proc. porównując ze styczniem roku ubiegłego – podał dziś BIK. Z szacunków Biura wynika, że szczególnie wyraźny przyrost miał miejsce w przypadku raportów monitorujących, których liczba zwiększyła się o blisko jedną czwartą (24,7 proc.). Znaczący wzrost dotyczył także ocen scoringowych klientów banków (w styczniu niemal podwoiła się ich ilość).

Liczbowo oznacza to, że raportów udostępnionych w styczniu 2012 r. jest o ponad 47 tys. więcej niż w tym samym okresie roku poprzedniego, a liczba raportów monitorujących wzrosła o 11 tys. Czym są raporty monitujące? Otóż dają one bankom możliwość pozyskania informacji o własnych klientach, posiadających w banku co najmniej jedno czynne zobowiązanie. Zapytania składane są zaś w celu monitorowania stanu zobowiązań klienta także w innych bankach.
 
Andrzej Topiński, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej mówi, że styczeń i luty są miesiącami pustki na stanowiskach kredytowych w bankach. - Rok temu, w styczniu banki udzieliły około 500 tysięcy kredytów konsumpcyjnych, było to o ponad 20 proc. mniej niż udzielono średnio w kolejnych miesiącach.  W tym roku sytuacja jest podobna, stąd też niskie zapotrzebowanie banków na raporty kredytowe, zwłaszcza wydawane natychmiast po złożeniu przez bank zamówienia – dodaje Topiński.

Jeśli chodzi o liczbę ocen scoringowych klientów dokonanych przez BIK na wniosek banków, to wyniosła ona 2,58 mln, co oznacza wzrost o 94,3 proc. (w porównaniu ze styczniem 2011 r.). - Ocena scoringowa polega na porównaniu charakterystyki danego klienta z charakterystyką klientów, którzy już otrzymali kredyty. Im bardziej profil osoby ubiegającej się o kredyt jest podobny do profilu klientów terminowo spłacających swoje kredyty w przeszłości, tym lepszą ocenę punktową otrzymuje, co zwiększa szanse na kredyt i atrakcyjność warunków dla klienta – tłumaczą eksperci BIK.

W ocenie Andrzeja Topińskiego styczniowe dane mogą świadczyć o utrzymywaniu się spadkowych tendencji na rynku kredytów konsumpcyjnych. Jego zdaniem spadek może być jeszcze bardziej wyraźny, pomimo tego, że już w 2011 roku udzielono o około 10 proc. mniej kredytów niż w bardzo słabym roku 2009.

Styczeń był kolejnym miesiącem, w którym banki pobrały więcej raportów monitorujących niż kredytowych, czyli takich, które wiążą się ze składaniem nowych wniosków kredytowych. Wynika to zdaniem BIK z tego, że w obliczu słabnącej akcji kredytowej, sektor bankowy koncentruje się na bieżącym monitorowaniu zachowań finansowych swoich klientów.

Biuro Informacji Kredytowej gromadzi i zarządza danymi o historii kredytowej klientów banków i SKOK-ów, tzn. informacje o tym, czy w przeszłości rzetelnie spłacali oni kredyty. BIK działa na podstawie restrykcyjnych przepisów – Ustawy Prawo bankowe oraz Ustawy o ochronie danych osobowych.

POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę