Polskiej Inspekcji Weterynaryjnej na tegoroczną działalność zabraknie najprawdopodobniej 80-ciu milionów złotych. Pieniądze skończą się we wrześniu. Dlatego w resorcie rolnictwa wkrótce pojawi się wniosek o uruchomienie dodatkowej rezerwy na działalność inspekcji.
Na tegoroczną działalność, Inspekcja otrzymała 229 milionów złotych. To tyle samo co w 2007. Już wtedy weterynarii zabrakło około 50 milionów złotych. Dlatego nie jest dziś dla nikogo zaskoczeniem, że pieniądze już się kończą. Tym bardziej, że w lipcu ruszył kosztowny ogólnopolski program zwalczania choroby Aujeszkiego.
Janusz Związek, zastępca Głównego Lekarza Weterynarii: w tej chwili rozdzieliliśmy 2 transzę środków budżetowych z rezerwy docelowej na zwalczanie chorób zakaźnych. Pozostało nam jeszcze 10 milionów do rozdzielenia. A przecież mamy sierpień.
A we wrześniu pieniądze już się najprawdopodobniej skończą. Dlatego wkrótce na biurku szefa resortu rolnictwa pojawi się wniosek o uruchomienie dodatkowych rezerw z budżetu. A pieniądze znaleźć się muszą. W innym razie weterynaria grozi wstrzymaniem dwu programów zwalczania salmonellozy i choroby Aujeszkiego.