Od dziś kolczyki to za mało. Producenci owiec i kóz, którzy zamierzają sprzedać zwierzęta poza granice naszego kraju muszą je wyposażyć nie tylko w kolczyki, ale także elektroniczne chipy.
Wczoraj weszły w życie nowe przepisy dotyczące znakowania owiec i kóz. Zwierzęta przeznaczone na eksport muszą być oznakowane zwykłym kolczykiem w lewym uchu i elektronicznym w prawym.
Zdobycie kolczyków i chipów nie jest wcale proste. Hodowcy musza wystąpić oddzielnie o przyznanie puli numerów na kolczyki zwykłe i elektroniczne. Dopiero po otrzymaniu pozytywnej odpowiedzi można je zamówić. Trzeba pamiętać, że producent kolczyków musi znajdować się na liście Agencji Restrukturyzacji.
Nie zmieniają się za to przepisy dotyczące terminu oznakowania owiec i kóz. Przypominamy zwierzęta powinny mieć założone kolczyki przed opuszczeniem gospodarstwa, ale nie później niż 180 dni od dnia urodzenia.