Rzepaczane kwiaty – zapylenie
Rzepak ze względu na rodzaj zapylenia jest gatunkiem fakultatywnym, u którego podczas kwitnienia dochodzi zarówno do obco- jak i samozapylenia. Obupłciowe kwiaty rzepaku zebrane są w kwiatostany typu grono. Pojedynczy kwiat rzepaku zbudowany jest z dwóch okółków działek kielicha, czterech ułożonych „na krzyż” płatków korony, sześciu pręcików z pylnikami, z których 4 są równe, co do wysokości ze znamieniem słupka.
Słupek składa się z dolnej części, zwanej zalążnią, w której znajdują się zalążki oraz szyjki, zakończonej znamieniem. Rozwijające się kwiaty rzepaku charakteryzują się przedsłupnością (słupek szybciej dojrzewa w kwiecie), co umożliwia zapylenie pojedynczego kwiatu jego własnym pyłkiem, ale pozwala także na zapylenie słupka pyłkiem pochodzącym ze wcześniej kwitnących kwiatów tej samej lub innej rośliny. W odniesieniu do odmian populacyjnych i mieszańcowych zrestorowanych (F1 – o przywróconej płodności) rzepaku przyjmuje się, że około 70% kwiatów ulega samozapyleniu, a pozostałe 30% obcozapyleniu, za które w ponad 90% są odpowiedzialne owady i w nieznacznym stopniu wiatr. Przywabianie owadów zapylających przez kwitnący łan rzepaku odbywa się przede wszystkim na drodze pobudzenia optycznego, głównie poprzez barwy żółte (fale 520-650 ?m) płatków korony kwiatów. Na skuteczność reakcji mają oprócz barwy istotny wpływ natężenie światła i kształt części okwiatu. Ponadto kwitnące kwiaty rzepaku mają po 4 otwarte nektarniki, które wydzielają dużo łatwo dostępnego nektaru (0,2-2,0 mg/kwiat/24h), który jest chętnie zbierany przez owady z rodziny pszczołowatych (Apoidea). Z dotychczasowych obserwacji wynika, że w zależności od lokalizacji plantacji rzepaku dominującymi gatunkami zapylaczy są pszczoła miodna (Apis mellifera L.) lub pszczolinki (Andrena spp.), a w dalszej kolejności trzemiele (Bombus spp.), bzygi (Syrphus spp.), smukliki (Halictus spp.) oraz murarki (Osmia spp.). Z kolei udział wiatru w obcozapyleniu szacuje się na około 10%, co wynika z faktu, iż pyłek rzepaku jest ciężki i lepki, a w związku z tym może być przenoszony na stosunkowo niewielkie odległości ( maksymalnie do 30m).
Odmiany rzepaku – podział hodowlany
Obecnie w Krajowym Rejestrze COBORU zarejestrowane są 44 odmiany populacyjne rzepaku ozimego i 17 rzepaku jarego oraz 19 mieszańców zrestorowanych (F1) formy ozimej, których rośliny tworzą kwiaty zdolne do samozapylenia. Oprócz nich w Rejestrze znajdują się 4 ozime odmiany mieszańcowe typu złożonego (F1z) – Kaszub, Lubusz, Mazur, Pomorzanin i 1 odmiana jara tego typu – Jura, u których ze względu na cechę męskosterylności (brak produkcji pyłku) aż w przypadku 70% kwiatów na plantacji dla uzyskania wysokiego plonu nasion konieczna jest obecność owadów zapylających, które są wektorami przenoszącymi pyłek z roślin zapylaczy.
Na plantacji produkcyjnej wysiana odmiana mieszańcowa złożona (F1z) składa się w 70% z roślin męskosterylnych z zakodowanym efektem heterozji (bujności mieszańca) oraz w 30% z roślin zapylaczy będących źródłem pyłku. Najczęściej występują 2 zapylacze w proporcji 15% + 15%, różniące się między sobą terminem kwitnienia, co zapewnia dostępność pyłku dla kwiatów roślin heterozyjnych w szerokim przedziale czasowym. Takie proporcje roślin dawców pyłku, są w naszym klimacie wystarczające dla zapewnienia dobrego zapylenia roślin mieszańcowych. Obecnie powierzchnia uprawy tego typu odmian w Polsce jest szacowana na ponad 15%. Teoretycznie charakteryzują się one potencjałem plonowania wyższym nawet o 25-40% w odniesieniu do odmian populacyjnych, natomiast w doświadczeniach ścisłych i łanowych oraz na polach produkcyjnych średnia zwyżka plonów nasion waha się najczęściej od 8 do 15%.
Uprawiając odmianę rzepaku z tej grupy mieszańców należy pamiętać, że dla dobrego przenoszenia pyłku i w efekcie końcowym uzyskania wysokiego plonu nasion konieczne jest wystawienie w pobliżu takich plantacji na krótko przed kwitnieniem, pni z pszczołami, gdyż obecność pszczoły miodnej stanowi wymóg agrotechniczny i technologiczny. Tym przede wszystkim różni się agrotechnika odmian mieszańcowych złożonych od uprawy odmian populacyjnych i mieszańcowych zrestorowanych (o przywróconej płodności kwiatów). Przyjmując, że liczba pszczół w rodzinie waha się od 15.000 do 20.000 sztuk wczesną wiosną i zwiększa się do 70.000 sztuk w pełni lata oraz, że w okresie słonecznej pogody i temperaturze około 20 oC, na 1m2 plantacji rzepaku powinno pracować od 4 do 6 pszczół, to dla prawidłowego zapylenia na 1 hektar uprawy rzepaku należy zapewnić od 2 do 5 rodzin pszczelich.
Pszczoła miodna jest praktycznie jedynym gatunkiem, którego liczebność na polach produkcyjnych rzepaku można regulować w sposób racjonalny. Stąd coraz większe zainteresowanie praktyki rolniczej możliwością wprowadzenia do technologii uprawy, szczególnie odmian mieszańcowych złożonych rzepaku, ale także odmian populacyjnych, atraktantów mających na celu zwiększenie liczebności pszczół przenoszących pyłek na plantacji. Taką możliwość stwarza w uprawie rzepaku Pollinus, który jest kompozycją czterech różnych związków pochodzenia roślinnego, które oprócz specjalnego zapachu zawierają także imitację feromonu wydzielanego przez pszczoły – zwiadowczynie celem wskazania drogi pszczołom zapylaczkom do źródła pożytku. Jest on nietoksyczny dla pszczół i nieszkodliwy dla środowiska. Pollinus ma bardzo silny, różano-cytrynowy zapach zwabiający pszczoły miodne, trzmiele, pszczoły samotnice i inne owady zapylające. Wstępne badania dotyczące możliwości stosowania atraktanta Pollinus w uprawie rzepaku ozimego wskazują, iż mimo niekorzystnego przebiegu pogody w czasie początku i pełni kwitnienia roślin w 2007 roku, aplikacja preparatu przyczyniła się do zwiększenia liczby zapylających pszczół na plantacji, co znalazło następnie swoje odzwierciedlenie w uzyskaniu wyższego plonu nasion. Ponadto można domniemywać, że stosowanie atraktantów w początku i pełni kwitnienia rzepaku w pewnym stopniu osłabia repelentne działanie na pszczołowate aplikowanych wcześniej (faza pąkowania) insektycydów przeciwko słodyszkowi rzepakowemu opartych na związkach pyretroidowych. Należy przy tym pamiętać, że większość zarejestrowanych preparatów przeciwko słodyszkowi oraz szkodnikom łuszczynowym rzepaku charakteryzuje się bardzo wysoką lub wysoką toksycznością dla pszczół, co obliguje producenta do zachowania okresu prewencji od 1 godziny nawet do 3 dni. Postęp technologiczny dotyczący wprowadzania nowych insektycydów koncentruje się, między innymi, na ochronie pożytecznej entomofauny. Na rynku dostępne są preparaty o nowoczesnej formulacji, które nie tylko są bezpieczne dla pszczół, ale także znoszą całkowicie okres prewencji przewidziany przy stosowaniu środków starej generacji. Przykładem takiego insektycydu jest Mospilan 20 SP. Aplikacja preparatu eliminuje konieczność zachowania okresu prewencji, gdyż środek jest całkowicie bezpieczny nie tylko dla pszczołowatych, ale także i dla naturalnych drapieżców wielu groźnych szkodników różnych upraw. Nie oznacza to jednak w praktyce, że oprysk Mospilanem 20 SP należy wykonywać w czasie przebywania pszczół na plantacji, ponieważ zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej zabiegów w tym czasie nie powinno się wykonywać. Oznacza to natomiast, że po wykonaniu oprysku środkiem Mospilan 20 SP, pszczoły mogą nalatywać na plantację bez ryzyka jakiegokolwiek zatrucia. Dokonując wyboru środka ochrony roślin warto więc pamiętać o tym, że zastosowanie środków z zerową prewencją dla pszczół - przed oblotem albo po ich oblocie - stwarza dla nich komfortową sytuację, ponieważ mogą one w każdej chwili powrócić na taką plantację bez ryzyka zatrucia środkiem chemicznym. Stąd też preparaty tego typu są szczególnie przydatne w integrowanej ochronie roślin, która polega na ograniczeniu występowania gatunków szkodliwych owadów poniżej progu ich ekonomicznej szkodliwości, z zachowaniem bezpieczeństwa owadów pożytecznych.
Ochrona pszczół – zasady
Ustawa o ochronie roślin nakłada na rolnika – producenta bezwzględny obowiązek ochrony pszczół i innych gatunków zapylających oraz wymóg stosowania środków ochrony roślin zgodnie z etykietą-instrukcją stosowania, z uwzględnieniem okresu prewencji, czyli czasu jaki musi upłynąć od momentu wykonania zabiegu do kontaktu pszczoły z opryskaną rośliną. W przypadku zatrucia pszczół w wyniku nieprzestrzegania przepisów, właściciel pszczół ma pełne prawo żądania odszkodowania od wykonawcy zabiegu. W praktyce zdarza się już coraz częściej, że pszczelarze zaczynają w takich sytuacjach dochodzić swoich spraw przed sądem, często wygrywając procesy. Stąd też w celu uniknięcia i niedopuszczenia do zatrucia pszczół należy:
- zabiegi ochrony roślin wykonywać tylko w przypadkach uzasadnionych wystąpieniem szkodników w liczbie większej od ekonomicznego progu szkodliwości
- aplikować tylko środki ochrony roślin zarejestrowane do stosowania w danej uprawie i zgodnie z zaleceniami zawartymi w aktualnej etykiecie-instrukcji stosowania,
- unikać stosowania mieszanin środków ochrony roślin, jeżeli taka możliwość nie jest zapisana w ich aktualnej etykiecie-instrukcji stosowania,
- w okresie kwitnienia rzepaku lub w uprawach z kwitnącymi chwastami starać się stosować tylko preparaty nietoksyczne dla pszczół - z zerowym okresem prewencji,
- w przypadku stosowania preparatów o kilkugodzinnym okresie prewencji zabiegi wykonać tylko wieczorem, po zakończeniu oblotu uprawy przez pszczoły,
- unikać stosowania preparatów toksycznych dla pszczół i o kilku dniowym okresie prewencji,
- podczas zwalczania mszyc zabieg opryskiwania przeprowadzić przed wytworzeniem spadzi, która jest pokarmem dla pszczół,
- w czasie wietrznej pogody nie wykonywać jakichkolwiek zabiegów ochrony roślin, aby zapobiec przenoszeniu cieczy roboczej na sąsiednie, szczególnie kwitnące uprawy,
- wszelkie zabiegi środkami ochrony roślin ewidencjonować i przestrzegać Zasad Dobrej Praktyki Rolniczej i Ochrony Roślin.
Plonowanie rzepaku – wpływ pszczół
Pszczoły najintensywniej oblatują plantacje rzepaku w ciągu dnia między godzinami 9-12 oraz między 15-16. Z tego względu zabiegi opryskiwania środkami ochrony roślin należy wykonywać poza godzinami oblotów, najlepiej wraz z nadejściem zmierzchu lub wieczorem. Dla zapewnienia dobrego wykształcania nasion w łuszczynach rzepaku przenoszony przez pszczoły pyłek powinien pokryć, co najmniej ? powierzchni znamienia słupka w kwiecie. Niezbędną ilość pyłku szacuje się na 70 ziaren na 1 kwiat. Najczęściej przyjmuje się, że pylniki jednego płodnego kwiatu produkują około 100.000 ziaren pyłku, o łącznej masie 1 mg. W naturalnych warunkach żywotność pyłku wynosi około 72 godzin. Zróżnicowana powierzchnia pyłku ułatwia jego utrzymywanie się na zewnętrznych narządach owadów zapylających. Zwykle jednorazowe wydatne pokrycie znamienia słupka gwarantuje wystarczająco dobre zapylenie zalążków, których może być nawet do 40 sztuk w jednej zalążni, tworząc owoc w postaci wielonasiennej łuszczyny.
Szacuje się, że na skutek udziału pszczół w zapylaniu rzepaku, w zależności od odmiany oraz warunków pogodowych w okresie kwitnienia, następuje wzrost plonu nasion od 10 do 30%. Jest to uwarunkowane wieloma korzystnymi oddziaływaniami, do których można zaliczyć:
- skrócenie kwitnienia łanu,
- przyspieszenie wykształcania i zwiększenie liczby nasion w łuszczynie,
- zwiększenie masy nasion w łuszczynie,
- wcześniejsze dojrzewanie łuszczyn,
- polepszenie cech jakościowych nasion (żywotność).
Rola pszczół w zapyleniu rzepaku nabiera szczególnego znaczenia w miarę intensyfikacji poziomu agrotechniki. Pszczoła miodna i dzikie pszczołowate są podstawowymi wektorami niezbędnymi do przenoszenia pyłku w uprawie odmian mieszańcowych złożonych (F1z), bez których nie możliwe jest pełne wykorzystanie efektu heterozji (bujności mieszańców) wprowadzonego do odmiany. Stworzenie lepszych warunków dla wzrostu i rozwoju roślin, poprzez optymalizację nawożenia i pielęgnację połączoną z ochroną roślin przeciwko szkodnikom i chorobom, daje lepszy efekt zapylania rzepaku przez pszczoły, wyrażony większym plonem nasion.
PiśmiennictwoMuśnicki Cz., Bartkowiak-Broda I., Mrówczynski M. 2005. Technologia produkcji rzepaku. Wieś Jutra, Warszawa, ss. 203.Wałkowski T., Bartkowiak-Broda I., Krzymański A., Mrówczyński M., Korbas M., Paradowski A. 2006. Rzepak ozimy. IHAR Poznań, ss. 162.Lista Opisowa Odmian. 2007. Rośliny Rolnicze cz. II. COBORU, Słupia Wielka, s. 5-23.http://www.coboru.pl6119722
1