Jedna piąta zasiewów pszenicy ozimej w Rumunii i jęczmienia w Bułgarii mogła zostać zniszczona przez mróz. Zagrożone są zbiory na Węgrzech. Polskie pola chroni śnieg.
Niektórzy analitycy twierdzą, że mroźna pogoda spowoduje wzrost cen ziarna w Europie. W Rumunii obsiano pszenicą ozimą 2,16 mln hektarów, ale mrozy dochodzące do minus 20 - 25 stopni w drugiej połowie stycznia i brak śniegu sprawiły, że mogło wymarznąć 20 proc. zasiewów - ocenia Ioan Scurtelli z rumuńskiej organizacji hurtowników zbożowych. Wcześniej spodziewano się zbiorów 6 - 6,5 mln ton pszenicy.
Na węgierskich polach prawie nie ma śniegu, a woda zalała 100 tys. hektarów. Sekretarz generalny organizacji rolników MAGOSZ Ferenc Obreczan przyznaje, że pogoda jest zła dla rolnictwa. Warstwa śniegu nie przekracza 3 cm, a z części pól wiatr zmiótł go całkiem. Podobnie we wschodnich Niemczech, gdzie wiatr odsłonił zasiewy, a temperatura spadła do minus 23 stopni.
Analityk James Dunsterville z AgriNews w Genewie ocenia, że mrozy są tym czynnikiem, który powoduje wzrost cen zbóż w Europie.