Związkowcy z Cukrowni Werbkowice chcą zablokować wywóz cukru sprzedanego ze stratą.
Związkowcy z Cukrowni Werbkowice oskarżają kierownictwo Krajowej Spółki Cukrowej o zawarcie niekorzystnego kontraktu, w wyniku którego cukrownie w Werbkowicach i Lublinie straciły około 9 mln zł.
W pierwszych dniach kwietnia związkowcy powiadomili Prokuraturę Apelacyjną w Lublinie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Obwiniają Zarząd Krajowej Spółki Cukrowej o zawarcie niekorzystnych dla cukrowni umów sprzedaży cukru warszawskiej firmie HOOP.
W pierwszych dniach marca br. kierownictwo KSC w Toruniu zawarło umowę, na podstawie której warszawskiej firmie sprzedano 2,5 tys. ton cukru pochodzącego z cukrowni w Lublinie i Werbkowicach. Cukier sprzedano po 1720 zł za tonę. Związkowcy podkreślają, że cena rynkowa cukru w tym czasie wahała się od 2,5 do 2,8 tys. zł. Pod koniec marca Zarząd Krajowej Spółki Cukrowej ponownie sprzedał cukier tej samej firmie. Tym razem 6 tys. ton. Połowę w cenie 1750 zł za tonę i drugą połowę - po 1,8 tys. zł za tonę.
Straty cukrowni są znacznie wyższe niż wyliczono, ponieważ to cukrownia
własnym transportem dostarcza do Warszawy sprzedany cukier. Przedstawiciele
czterech związków działających w Cukrowni Werbkowice domagają się wstrzymania
dostaw i renegocjacji niekorzystnych kontraktów.
W zawiadomieniu złożonym w
Prokuraturze Apelacyjnej, związkowcy z Cukrowni Werbkowice obwiniają Zarząd KSC
o nadużycie uprawnień i wyrządzenie szkody wielkich rozmiarów.