Biogas Poland 2025 950
biogaz, biometan, biopaliwa_ptak 2025

Nie czy tylko jak Ukraina chwieje cenami zbóż?

17 września 2025
Nie czy tylko jak Ukraina chwieje cenami zbóż?

Ukraińcy wyeksportowali już ponad 5 mln ton ziarna

Ukraiński rynek zbóż od miesięcy pozostaje pod presją wyjątkowo trudnych warunków – zarówno geopolitycznych, jak i ekonomicznych. Mimo to dane wskazują, że od początku sezonu 2024/25 Ukraina wyeksportowała już ponad 5,25 mln ton zbóż i roślin strączkowych, w tym 1,123 mln ton we wrześniu. To solidny wynik, choć wciąż słabszy niż przed rokiem, gdy w analogicznym okresie sprzedaż zagraniczna sięgała 9,28 mln ton.


Kukurydza paszowa – ceny w dół

Ubiegły tydzień charakteryzował się dalszym spadkiem cen kukurydzy paszowej. Powód? Początek żniw i oczekiwania na dobre plony. Zebrano już 54,1 tys. ha (1,3% areału), uzyskując 192,2 tys. ton ziarna, co daje średni plon 3,55 t/ha.

Ceny ofertowe kukurydzy z nowych zbiorów kształtowały się na poziomie 8.800–9.800 UAH/t, podczas gdy ziarno ze starych zbiorów utrzymywało wyższe widełki 10.000–10.300 UAH/t. Popyt handlowy pozostaje umiarkowany – wielu odbiorców operuje jeszcze na wcześniej zakontraktowanych wolumenach.


Eksport zbóż – pszenica na prowadzeniu

Od początku sezonu Ukraina sprzedała za granicę:

  • 3,631 mln ton pszenicy (982 tys. ton we wrześniu),

  • 693 tys. ton jęczmienia (118 tys. ton we wrześniu),

  • 897 tys. ton kukurydzy (zaledwie 11 tys. ton we wrześniu).

Na tle pszenicy i jęczmienia eksport kukurydzy wypada bardzo słabo. To wyraźny sygnał, że Ukraina ma problem z dynamiką sprzedaży nowego ziarna kukurydzy, co potwierdzają też niskie ceny na rynku wewnętrznym.


Owies – nieoczekiwany bohater

Ciekawym zjawiskiem jest wzrost cen owsa na ukraińskich rynkach portowych. Skup osiągnął już 9.500 UAH/t CPT-port, czyli o 600 UAH więcej niż miesiąc wcześniej. Powód jest prosty – duży popyt eksportowy.

W sierpniu Ukraina wyeksportowała 3,23 tys. ton owsa, czyli ponad 5,7 razy więcej niż w lipcu. To wciąż mniej niż rok wcześniej (4,21 tys. ton w sierpniu 2024 r.), ale trend pokazuje, że owies, dotychczas marginalny w eksporcie, zaczyna odgrywać coraz większą rolę.


Rzepak pod presją ceł

Najtrudniejsza sytuacja dotyczy rzepaku. Wprowadzenie ceł eksportowych i brak jasnych kryteriów identyfikacji producenta spowodowały gwałtowny wzrost podaży na rynku wewnętrznym i spadek cen skupu.

  • ceny CPT spadły do 21.600–22.800 UAH/t (tydzień wcześniej ponad 23.000 UAH/t),

  • ceny eksportowe w portach obniżyły się do 515–535 USD/t CPT-port,

  • eksport w okresie 4–11 września wyniósł zaledwie 9,3 tys. ton.

Część rolników, nie chcąc sprzedawać poniżej kosztów, przyjęła strategię wyczekiwania.


Wnioski – co dalej?

Ukraiński rynek zbóż wysyła sprzeczne sygnały:

  • z jednej strony trwa spadek cen kukurydzy i kłopoty z rzepakiem,

  • z drugiej – pszenica i jęczmień znajdują nabywców, a owies staje się niespodziewanym hitem eksportowym.

Jedno jest pewne: ponad 5 mln ton ziarna, które już opuściło Ukrainę, to dowód, że kraj – mimo wojny, trudności logistycznych i presji politycznej – pozostaje kluczowym graczem na globalnym rynku zbóż.

Ale problemy z rentownością i niepewność regulacyjna sprawiają, że ukraińscy rolnicy i eksporterzy balansują dziś na cienkiej linie. Dla Polski i UE to sygnał ostrzegawczy – nadmiar taniego ukraińskiego zboża będzie dalej destabilizował nasz rynek.

Komentarz redakcyjny ppr.pl

Choć Ukraina w trudnych warunkach wojennych szuka dróg utrzymania eksportu i bilansowania własnego rynku, dla polskich rolników oznacza to kolejną falę taniego zboża, która destabilizuje sytuację w kraju. Spadające ceny kukurydzy czy rzepaku na Ukrainie automatycznie przekładają się na presję cenową w Unii Europejskiej, gdzie magazyny wciąż pełne są niesprzedanych zbiorów z poprzednich sezonów.

Rolnicy w Polsce pytają wprost: jak konkurować z zbożem z Ukrainy, które trafia na rynek bez cła i często bez kontroli jakości? Widać wyraźnie, że zamiast realnej ochrony rodzimej produkcji, europejskie regulacje otwierają drzwi dla taniego importu.

Jeżeli rząd i instytucje unijne nie podejmą działań stabilizujących, polska wieś ponownie stanie na przegranej pozycji. „Solidarność z Ukrainą” nie może oznaczać likwidacji rodzinnych gospodarstw rolnych w Polsce.

oprac, Marek Kozak, ppr.pl


POWIĄZANE

W Pałacu Prezydenckim odbyło się spotkanie ponad 50 przedstawicieli środowisk ro...

Od 17 września 2025 r. Rosja niemal trzykrotnie podwyższa cło eksportowe na psze...

W dniu 1 października obchodzimy ŚWIATOWY DZIEŃ KAKAO. Jest to dobry czas na chw...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę