W poniedziałek, miały być znane wielkości zezwoleń dotyczące importu drobiu z krajów Unii. Jednak nie są, gdyż wstrzymał je wniosek weterynarii o wprowadzenie zakazu sprowadzania tego mięsa z zagranicy.
Powodem jest afera ze skażonym drobiem azjatyckim. Krajowi importerzy twierdzą, że wprowadzenie takiego zakazu jest absurdem. Wystarczyć powinna bardziej skuteczna kontrola weterynaryjna oraz świadectwa pochodzenia, aby uniknąć ryzyka sprowadzenia do Polski niezdrowej żywności. Wprowadzenie zakazu generalnego może spowodować zlikwidowanie przedsiębiorstw, zwłaszcza tych, które cały drób składowały w chłodniach przy wschodniej granicy, a odbiorcami byli przedsiębiorcy z Rosji czy Ukrainy.