W Japonii czy Izraelu spożycie jaj dochodzi do 350 sztuk rocznie.
Polacy zjadają niewiele ponad połowę tej ilości. Zapotrzebowanie rynku krajowego na jajka jest niewielkie w porównaniu z możliwościami produkcyjnymi. Brak chętnych również na proszek jajeczny – krajowy kosztuje niewiele więcej niż importowany. Część piekarni i cukierni nadal kupuje zagraniczny proszek, chociaż jego parametry są o połowę gorsze niż naszego – tłumaczą przetwórcy. Najmniejsze jajka kosztują 7-8 groszy za sztukę. Tylko za największe jaja można uzyskać cenę gwarantującą – zwrot poniesionych kosztów. Ale tych jest najmniej z powodu wybicia starych stad kur.
Ceny jaj w skupie:
Ceny jaj na targowiskach:
Ceny proszku jajecznego: