We wtorek Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalne "Klub Gaja" zorganizowalo w Warszawie happening w ramach akcji popierającej zakaz stosowania nieulepszonych klatek w chowie kur niosek.
Jak wyjaśnia IAR prezes Klubu Jacek Bożek, w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawiciele organizacji złożyli list, w którym wzywają rząd do zaniechania prób odroczenia terminu obowiązywania zakazu w Polsce. Zdaniem Jacka Bożka, używanie klatek starego typu sprzyjało zadawaniu cierpienia ptakom.
Jak przypomina IAR, zgodnie z unijnymi przepisami ulepszone klatki powinny być zastosowane w polskich kurnikach od 1 stycznia 2012 roku. Jak podkreśla Łukasz Dominiak z Krajowej Rady Drobiarstwa mają być one większe i lepiej wyposażone."Klatki zgodnie z przepisami powiększono do rozmiarów 750 centymetrów kwadratowych przypadających na jedna sztukę drobiu z dotychczasowej wielkości 555 centymetrów. Ustalono również minimalną wysokość klatki na 35 centymetrów. Dodatkowo klatka powinna być zaopatrzona w grzędę oraz posiadać możliwlość ścierania pazurów ptactwa"
W 2009 roku wyliczono,że modernizacja jednego stanowiska dla kury nioski kosztuje od 10 do 15 euro i do końca 2011 roku polscy producenci jaj w systemie klatkowyum muszą wydać nawet 300 mln euro na wymianę stanowisk niosek - podaje IAR.
W ocenie Łukasza Dominiaka od 40 do 50 proc. hodowców, ze wględów finansowych, zwleka z przeprowadzeniem takich inwestycji. Gdy Polska przystępowała do Unii wielu z nich kupiło klatki starego typu od zachodnioeuropejskich drobiarzy.