Kilkanaście litrów gnojowicy rozlali rolnicy-drobiarze pod Urzędem Wojewódzkim we Wrocławiu. Około 200 pikietujących domagało się we wtorek zmiany polityki rządu w sektorze drobiarskim.
Pod Urzędem Wojewódzkim we Wrocławiu od wtorkowego poranka protestowało około 200 rolników-drobiarzy, głównie z Dolnego Śląska, ale i z innych województw – opolskiego, śląskiego, wielkopolskiego i małopolskiego. Protestujący domagali się wstrzymania importu mięsa drobiowego wszystkich gatunków oraz pochodnych, uruchomienia interwencyjnego skupu drobiu, uruchomienia eksportu z zastosowaniem niezbędnych dopłat oraz korzystania przez rząd RP z instrumentów ochrony rynku rolnego przed nadmiernym importem.
Drobiarze przywieźli ze sobą jaja, kurczęta i transparenty. Głosiły one między innymi: "Problem polskiej kury wykluwa się u góry", "Polski rolnik bankrutuje, a Unia swego dotuje", "I znów rząd nas robi w jajo"
Po wylaniu kilkunastu litrów gnojowicy protestujący oświadczyli, że to ilość symboliczna i jeśli rząd się nie opamięta, to przywiozą więcej, nie tylko pod UW ale i pod parlament.