Ceny jaj w Polsce niespodziewanie wzrosły o jedną trzecią – informuje "Super Express".
– Do tej pory brałem za jajko 25 groszy, od niedawna już 40 groszy – mówi szczęśliwy Józef Oleksy, właściciel kurzej fermy w Męcinie koło Limanowej.
Z pomocą polskim hodowcom kur przyszedł wiosenny pomór w Europie Zachodniej.
Kury masowo padały tam na ptasią grypę. Do tego doszła susza. Kury nie
wytrzymywały upałów, dużo piły, a nie jadły. Niosły się przez to gorzej –
wylicza przyczyny pomoru Oleksy.
Polskie kury problem ominął,
ale rodzimi producenci zaczęli dostawać duże zamówienia z Zachodu, przez co
zwiększył się eksport. Odbiło się to na rynku wewnętrznym, gdzie cena jaj
skoczyła. Hodowca uspokaja, że cena za jajo nie wzrośnie do 50 groszy. Zaciera
jednak ręce, bo w ostatnich latach cena spadała nawet do 18-tu groszy za
sztukę.