Skończyła się wreszcie zła passa producentów jaj. Od września punkty skupu i sieci hipermarketów podnoszą ceny. Raz na tydzień lub dwa o grosz. To niewiele ale do produkcji nie trzeba już dokładać. Jeszcze na początku lata Rumuni czy Włosi brali nasze jaja po 8 gr. za sztukę, teraz zbytu nie trzeba szukać za granicą, a średnia cena przekroczyła już 15 gr.
Jaj na rynku jest coraz mniej i stąd podwyżki. Ale problemy jeszcze się nie skończyły. Straty ponieśli w tym roku wszyscy producenci. Dla banków są więc niewiarygodni. Ale bez kredytów nie ma mowy o odnowieniu stad. Do Bożego Narodzenia towaru dużo nie będzie, bo nikogo nie stać na nowe kury.
Za średnie jaja, których jest najwięcej producenci dostają około 17 gr. To ceny jaj luzem, pakowane po kilka sztuk są droższe o grosz lub dwa. Jak szacują eksperci w tym roku produkcja jaj może osiągnąć w Polsce 9 mld sztuk. Przy niskich cenach przez większość tego roku wzrosło także spożycie jaj.