Polski Koncern Mięsny "Duda", trzecia firma mięsna w Polsce, planuje prawie 1 mld zł przychodów - dziesięciokrotnie więcej niż pięć lat temu.
Zakłady Mięsne "Duda" (PKM) weszły na warszawski parkiet stosunkowo niedawno - zaledwie trzy lata temu. Zdążyły jednak "podbić" portfele inwestorów - notowania spółki od dnia debiutu wzrosły już ponadsześciokrotnie. Powód to m.in. wciąż poprawiające się wyniki finansowe.
W poniedziałek PKM przedstawił prognozy finansowe na przyszły rok. Zakładają co najmniej podwojenie tegorocznej sprzedaży całej grupy kapitałowej (do ponad 945 mln zł) oraz zysku netto (do 46 mln zł).
- To ostrożna prognoza. Wolimy ją podwyższyć, niż jej nie zrealizować - powiedział w poniedziałek dyrektor generalny mięsnej firmy Maciej Duda.
Jeśli spółka kontrolowana przez rodzinę Dudów dotrzyma obietnicy (a tak było do tej pory), osiągnie najlepsze w historii wyniki finansowe.
Ponadto pod względem sprzedaży będzie trzecim podmiotem na krajowym rynku mięsnym. Wyprzedzą ją zapewne tylko dwaj konkurenci - Grupa Animeksu, którego większościowym udziałowcem jest amerykański gigant Smithfield Foods, i Sokołów przejmowany właśnie przez fińskiego przetwórcę mięsa HK Ruokatalo i duńską Danish Crown.
Dynamiczny wzrost wyników Dudy nie byłyby możliwy, gdyby nie popyt na krajowe wyroby mięsne po wejściu do Unii Europejskiej. - Z eksportu pochodzi co czwarta złotówka przychodów, głównie z krajów Europy Zachodniej.
Pozostała część idzie na Wschód. Rynek rosyjski zdominowała jednak wieprzowina brazylijska - mówił dyrektor finansowy Dudy Rafał Olszak.
Wynikom sprzyjają również liczne przejęcia (mają zapewnić grupie 10-proc. udział w mocno rozdrobnionym rynku). W ostatnich miesiącach PKM wchłonął m.in. Polską Wołowinę (zajmuje się ubojem i rozbiorem mięsa wołowego), Pleszewskie Zakłady Zbożowe (dostarczają paszę do ferm hodowlanych), dwie fermy hodowlane oraz Centrum Mięsne "Makton" i Eurosmak - dynamicznie rozwijające się firmy działające na stołecznym rynku rozbioru i dystrybucji mięsa czerwonego (finalizacja transakcji nastąpi lada dzień).
- Zwiększamy marżę na ubitej sztuce i sprzedaż mięsa konfekcjonowanego.Wciąż rozbudowujemy zaplecze surowcowe oraz korzystamy z efektów skali i synergii - wymieniał Duda.
Obecnie PKM działa w trzech segmentach rynku mięsnego:
- produkcyjnym
(ubój, rozbiór i konfekcja),
- handlowo - usługowym (m.in. dystrybucja
wyrobów mięsnych) oraz
- rolnym (zaplecze surowcowe).
- Zarabiamy potrójnie, na każdej z tych działalności - zapewniał Duda.