Ilość mięsa w mięsie, to teraz najważniejsze rozważania na tym właśnie rynku. Bo jeśli już – co trzeba mocno podkreślić – dochodzi do jakichkolwiek transakcji – towar oglądany jest z każdej strony. A tajemnicą nie jest, że wieprzowina sprowadzana z zachodu Europy jest bardziej wydajna. Co w prostym przełożeniu oznacza większą zawartość mięsa w mięsie.
A czas dla importerów jest teraz bardzo sprzyjający. Korzystny kurs euro do złotego i wyraźne przeceny u naszych sąsiadów, sprawiają, że transporty z wieprzowiną nadciągają nie tylko z Belgii czy Holandii, ale nawet z odleglejszej Irlandii czy Hiszpanii. Taka sytuacja wymusza spadki cen krajowego towaru. W ciągu ostatnich dwóch tygodni, obniżki na rynku wieprzowiny sięgnęły nawet 30 groszy za kilogram. Półtusze w klasie E kosztują teraz średnio 5 złotych 30 groszy. Najtańszym producentem żywca są wciąż Duńczycy i Holendrzy. Zdecydowanie najdroższym Rumuni. A zaraz potem Słowacy. Polska znajduje się na środkowych pozycjach.
TRZODA CHLEWNA
euro/100kg mps
Dania 129
Holandia 130
Niemcy 142
Polska 144
Czechy 147
Słowacja 153
Rumunia 164
Podczas gdy ceny wieprzowiny idą w dół, rynek tłuszczy przeżywa swoje pięć minut. Tu wręcz przeciwnie, wszystko drożeje, bo uaktywnił się popyt ze strony naszych wschodnich kontrahentów. Więcej kosztują więc towary eksportowe. Tu w ciągu dwóch tygodni stawki poszły w górę o 30 groszy za kilogram. Tłuszcz kosztuje juz 2,5 złotego. Słonina około 3 złotych.
CENY TRANSAKCYJNE
eksport zł/kg
tłuszcz twardy 2,5
słonina 3,0