Wczoraj na Warszawską Giełdę Towarową trafiło 600 ton wieprzowiny z zapasów interwencyjnych Oddziału Terenowego Agencji Rynku Rolnego w Bydgoszczy. Mięso z Kujawsko–Pomorskiego wyjedzie do Europy Wschodniej.
Po raz pierwszy mięso na przetarg wystawiał bydgoski oddział ARR. – Wcześniej
na giełdę trafiała wieprzowina składowana w naszych chłodniach przez inne
oddziały terenowe – mówi Edyta Zakrzewska, dyrektor bydgoskiego
oddziału.
Wczoraj pod młotek poszło 600 ton wieprzowiny skupionej
przez agencję w ramach interwencji w marcu br. na terenie województwa
kujawsko–pomorskiego. I choć cena wywoławcza wzrosła z 2,2 zł do 2,8 za kg,
zainteresowanie mięsem było duże. 300 ton sprzedano po 2,89 zł za kg, a drugą
część po 2,92 zł (za kg). Zdaniem pracowników Warszawskiej Giełdy Towarowej
zakupiona wieprzowina zostanie wywieziona za wschodnią granicę
Polski.
– W naszych chłodniach pozostanie około 6 tysięcy ton z
zapasów interwencyjnych – informuje Zakrzewska. – Do kolejnych
sprzedaży będziemy musieli podchodzić ostrożniej, by nie sprzedać zbyt dużo.
Ceny będą rosły.
W chłodniach naszego regionu, oprócz zapasów
interwencyjnych, jest też sporo rezerw rządowych. Mięso przechowują oddziały:
poznański i warszawski.