Coraz częściej mówi się, zarówno w mediach, jak i w sejmowych kuluarach, o możliwej w najbliższym czasie rekonstrukcji rządu. Jest to tym bardziej prawdopodobne, bowiem ostatnie sondaże wskazują, że poparcie Polaków dla rządu Leszka Millera wyraźnie spada.
Nieoficjalnie mówi się także, że premier zdecyduje się poprawić wizerunek
swojego gabinetu poprzez wymianę najbardziej nielubianych ministrów i że zrobi
to na wiosnę. Chce w ten sposób zdążyć przed czerwcowym referendum w sprawie
wejścia Polski do Unii Europejskiej.
Wśród najbardziej negatywnie
ocenianych ministrów prym wiodą szefowa resortu edukacji Krystyna Łybacka oraz
minister zdrowia Mariusz Łapiński. Nieoficjalnie mówi się też, że prócz
wspomnianej pary ministrów, odwołany zostanie także minister gospodarki Jacek
Piechota.