Na zagranicznych kredytach zaciągniętych w latach 70. przez ekipę Edwarda Gierka skorzystały teraz Ruciane-Nida. Ta mazurska gmina dostała dwa i pół miliona złotych z Ekofunduszu. Ten Ekofundusz to spłaty gierkowskich pożyczek, które w ostatnich latach nie szły już do wierzycieli na Zachodzie, ale na inwestycje ekologiczne w Polsce.
Oczyszczalnia w Rucianych-Nidzie kosztowała pięć milionów złotych. Połowę tej kwoty dał Ekofundusz. Kolejne Dwadzieścia pięć procent stanowiły dotacje i pożyczki z funduszy ochrony środowiska. Tak więc gmina wydała w sumie niewiele ponad milion złotych. W podobny sposób sfinansowano budowę kanalizacji w Rucianym- Nidzie.
– Ekofundusz zdecydował się na dofinansowanie oczyszczalni ścieków w Rucianych z tego powodu, że Ruciane jest perłą jezior mazurskich. Ma kluczowe położenie w obrębie jezior i dotychczas nie miało ani porządnej kanalizacji, ani oczyszczalni ścieków
– mówi Maciej Nowicki, prezes Ekofunduszu.
Teraz wszystkie gminy położone nad Wielkimi Jeziorami Mazurskimi mają oczyszczalnie ścieków. Dzięki temu ryby i turyści mogą tam już pływać bez obaw.