"Dniem Polowaca" w Jurgowie rozpoczęły się Tatrzańskie Wici - cykl imprez organizowanych przez starostwo tatrzańskie. Każda gmina pod Tatrami zaprasza do siebie w kolejne weekendy, by zaprezentować się gościom od najlepszej strony, pokazać to, co w gminie jest najciekawsze. W Jurgowie świętowali polowace, czyli myśliwi.
Jurgów chwali się swoją historią, że to właśnie tu żył i mieszkał pierwszy polowac, Jan Budz. W historycznych dokumentach opisane jest pierwsze polowanie z jego udziałem w 1805 roku. Myśliwskie święto w Jurgowie rozpoczęło się od konkursu strzeleckiego. O jurgowską flintę walczyło czterdziestu zawodników.
Był też konkurs wiedzy, w której parami startowali "chłop z babą". Walczyli o nagrodę wójta, kosiarkę.
Występowały zespoły regionalne z Jurgowa i Słowacji. Zagrała Orkiestra Dęta z Jurgowa. Przez cały czas przy scenie leśnego amfiteatru, który jurgowianie wybudowali w ubiegłym roku, trwał kiermasz. Sprzedawano losy loterii fantowej. Dochód z niej przeznaczony został na szczytny cel - pomocy szkoły w Jurgowie. Nie obyło się też bez myśliwskiego bigosu i innych przysmaków miejscowych gospodyń.
"Dzień Polowaca" był pierwszą imprezą Tatrzańskich Wici w tym roku. Odwołane zostało z powodu warunków pogodowych zaplanowane na piątek "Święto Pstrąga" w Białym Dunajcu. Najbliższe atrakcje zapowiada Białka Tatrzańska.
W sobotę, 7 sierpnia, specjalnie powołana kapituła wybierać będzie Harnasia Roku. Tego dnia swoją harnasiową władzę odda panujący przez miniony rok Andrzej Karpiel z Kościeliska. Zanim jednak to się stanie, kandydaci do tytułu przejdą odpowiednie próby.
W niedzielę, 8 sierpnia do zabawy na scenie zaproszeni zostaną przebywający pod Tatrami turyści, spośród których wybrani zostaną Ceper i Ceperka Roku.