Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Znak zapytania

7 maja 2010
Blady strach padł na europejskich producentów wołowiny i drobiu po tym jak Komisja Europejska ogłosiła, że chce wznowić rozmowy handlowe z organizacją Wspólnego Rynku Południa.
To połączone siły Brazylii, Argentyny, Paragwaju i Urugwaju, krajów dla których otwarcie unijnego rynku równałoby się z ogromnymi możliwościami.

Rozmowy z południowoamerykańskimi państwami mają na nowo otworzyć się 18 maja podczas szczytu Unia - Ameryka Łacińska. Bruksela chce uzyskać dostęp do tamtejszego rynku motoryzacyjnego, telekomunikacyjnego i finansowego, ale czy w zamian poświęci europejski rynek rolny?

Tego najbardziej boją się unijne związki producentów. Zmniejszenie taryf celnych i zwiększenie kwot importowych to podstawa porozumienia, którego nie udało się przyjąć w 2004 roku, a które ma teraz szanse na realizację.

A wyliczenia ekspertów są dla unijnej branży mięsnej i drobiarskiej druzgocące. Przy otwarciu rynku dla południowoamerykańskich eksporterów, przychody europejskiego sektora zmniejszą się o nawet 5 miliardów euro rocznie. Kto straci najwięcej?

Według nieoficjalnych informacji ewentualne porozumienie z Wspólnym Rynkiem Południa najmocniej uderzy w producentów z Francji, Wielkiej Brytanii, Węgier, Bułgarii i Polski.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę