MERCOSUR1
TSW_XV_2025

Zbyt duże oszczędności zduszą gospodarkę strefy euro

19 listopada 2011
Nadmierne oszczędności nie rozwiążą problemu "zarazy" finansowej w strefie euro, zduszą jedynie wzrost gospodarczy. Euro może uratować interwencja EBC, ale kanclerz Niemiec Angela Merkel musi na to najpierw pozwolić - pisze "NYT" w komentarzu redakcyjnym.
Dwa lata fatalnego zarządzania kryzysem w strefie euro spowodowały, jak należało się tego spodziewać, głębszy kryzys zaufania rynków, który teraz zagraża już wszystkim państwom unii walutowej - napisał "New York Times" w środę wieczorem na swych stronach internetowych.
Jedyny kraj, który nie cierpi z powodu rosnących kosztów finansowania to Niemcy, z ich nakręcaną przez eksport gospodarką.
Niemieccy przywódcy mylą się jednak, sądząc, że ich kraj będzie nadal rozkwitać, podczas gdy upadają jego partnerzy handlowi - ostrzega "NYT".
Do tej pory niemiecka kanclerz Angela Merkel nalegała wyłącznie na dalsze i głębsze oszczędności i cięcia budżetowe, które wdrażać miały zagrożone państwa jako cenę za "wykupienie", czyli kredyty chroniące przed upadłością. To nie jest jedyna i wystarczająca metoda na radzenia sobie z kryzysem - uważa "NYT".
Berlin blokuje też Europejski Bank Centralny (EBC), uniemożliwiając mu dodrukowanie pieniędzy i przyjęcie roli "pożyczkodawcy ostatniej instancji" - pisze nowojorski dziennik.
Doradcy Merkel tłumaczą, że kanclerz robi to, czego chce lud. "A to nie jest dobre przywództwo - komentuje "NYT". - Powinna ona rzucić wyzwanie uproszczeniom i stereotypom o leniwych południowcach, którymi karmi się tłum, i powiedzieć Niemcom prawdę: prawdziwym zagrożeniem dla kraju nie jest inflacja, lecz seria załamań gospodarczych, która przetoczy się przez Europę".
"Tymczasem ani Merkel, ani żaden z europejskich przywódców nie wystąpił jeszcze z planem ratunkowym na miarę zagrożenia i wystarczającą wolą polityczną bądź wystarczającą gotówką, by powstrzymać zarazę" - ocenia dziennik.
"NYT" wiąże duże nadzieje z nowymi premierami zagrożonych krajów: Mario Montim we Włoszech i Lukasem Papademosem w Grecji. Według gazety jako ekonomiści wielkiej klasy rozumieją oni z pewnością, że gospodarki ich krajów są teraz za słabe na to, by znieść kolejne rundy cięć i oszczędności. Nie wytrzymają też kolejnych wysokich podatków i zwolnień.
Monti i Papademos muszą naciskać liderów eurolandu, by "zaoferowali im lepszy układ". "Italia i Grecja nie wyciągną się teraz z tarapatów same, ani nie powstrzymają rozprzestrzeniającej się zarazy. Będą potrzebowali znaczącej i szybko udzielonej pomocy od partnerów z eurolandu, zaczynając od Angeli Merkel" - ocenia "NYT".
"Akcja ratunkowa na wielką skalę, w wykonaniu EBC, który może skupować obligacje, obniżyć stopy procentowe i wstrzykiwać gotówkę na rynek, może wciąż jeszcze opanować zarazę, jeśli zacznie się w ciągu kilku najbliższych dni" - podkreśla dziennik. Ale Niemcy muszą przestać blokować inicjatywy banku centralnego Europy - dodaje.
Zostało już niewiele czasu, by uniknąć katastrofy - ostrzega "NYT".


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę